Huseina Balić drugim zimowym transferem ŁKS. To napastnik, były zawodnik austriackiego LASK Linz.
W sobotę, 13 stycznia, sparing Widzew Łódź - Radomiak Radom, a nowy bramkarz łodzian nadal jest poszukiwany.
Ministerstwo Sportu i Turystyki odrzuciło wniosek Widzewa o dofinansowanie ośrodka treningowego. Szanse na jego powstanie wciąż jednak są.
Na dziewięć dni przed wyborami Waldemar Buda, minister rządu PiS, zapewnił, że Widzew dostanie z Ministerstwa Sportu 23 mln zł na budowę ośrodka treningowego. - To historyczna chwila, milowy krok dla klubu - cieszyli się jego szefowie. Ale tych...
Trener ŁKS chciałby wzmocnić zespół na pozycji stopera, środkowego pomocnika, bocznego pomocnika oraz napastnika.
Piłkarze Widzewa zaczęli przygotowania do rundy wiosennej. Drużyna póki co jest słabsza, niż była jesienią.
To, że Riza Durmisi zdecydował się na ŁKS, jest dość sensacyjne. Wychowanek Brondby IF, mający za sobą występy w topowych klubach, wybrał drużynę broniącą się przed spadkiem z ekstraklasy.
To już przesądzone. Henrich Ravas wiosną nie będzie grać w Widzewie. Łódzki klub wyraził zgodę na odejście bramkarza, a kwota transferu to prawie pięć milionów złotych.
Przed ŁKS w lutym cztery trudne mecze, w tym na koniec miesiąca zaległe spotkanie ze Stalą Mielec. Trudny terminarz może zdecydować o utrzymaniu bądź o spadku drużyny z al. Unii z ekstraklasy.
Tym razem gospodarzem meczu o prymat w mieście będzie ŁKS. Derby Łodzi ŁKS - Widzew odbędą się 18 lutego.
O śmierci Wojciecha Bąkowicza poinformował portal lodzkisport.pl, z którym dziennikarz współpracował.
Transferowy hit Widzewa na początku 2024 roku. Bramkarz Henrich Ravas ma trafić do Major League Soccer.
Aleksander Bobek, bramkarz ŁKS, według portalu tipsbaldet.dk w zimowym okienku zostanie zawodnikiem FC Kopenhaga, bo rezerowy bramkarz klubu ze stolicy Danii przeszedł operację kolana i przez najbliższe miesiące nie będzie mógł trenować.
12 porażek, cztery remisy, dwa zwycięstwa. ŁKS szoruje po dnie tabeli, ale jest światełko w tunelu.
- Wiosną to będzie drużyna, która na swoich zasadach wytrzyma 90 minut i potrafi narzucić swoje tempo - zapowiada Piotr Stokowiec, trener ŁKS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.