Krzysztof Ciecióra, dotychczasowy wicewojewoda łódzki, został powołany na stanowisko wiceministra rolnictwa. Według lokalnej prasy ma go zastąpić szef partii Zbigniewa Ziobry w regionie łódzkim.
- Jeśli w ocenianiu wniosków nie brał udziału żaden przedstawiciel regionu, a wojewoda tak naprawdę nie zna szczegółowych kryteriów ich weryfikacji, to dla nas dowód, że pieniądze zostały przyznane w sposób uznaniowy - mówią posłowie opozycji.
- Korespondencja wojewody z placówkami mu podległymi i szpitalami kończy się w sierpniu. Tymczasem mamy październik. Wygląda to tak, jakby aktywność wojewody w zakresie przeciwdziałania pandemii wygasła - mówi poseł Cezary Grabarczyk.
Już tylko dwóch kandydatów pozostaje w grze o stanowisko wojewody łódzkiego, które po wyborach parlamentarnych zwolnił Zbigniew Rau. Wśród nich jest Dariusz Rogut, szef łódzkiego IPN - ponoć łatwiejszy do zaakceptowania dla liberalnego skrzydła PiS.
Wojewoda łódzki podjął decyzję o rozwiązaniu stosunku pracy z kierowniczką jednego z wydziałów oskarżoną o przyjęcie łapówki. 31 października urzędniczkę zatrzymało CBA.
Kierowniczka oddziału cudzoziemców w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim miała przyjmować łapówki od menedżera agencji pracy w zamian za przyśpieszenie procedury otrzymania pozwolenia na pobyt w Polsce. Została zatrzymana przez CBA
Urząd wojewódzki sprawdza, czy szpitale w regionie radzą sobie z zaostrzeniami dotyczącymi liczby pielęgniarek. - Większość deklaruje, że ma problemy, aby spełnić te warunki - mówi Ilona Grodzka z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego.
Copyright © Agora SA