- Ławki co do zasady są potrzebnym elementem ulic. Czasami ustawiane bardzo gęsto, czasami w absurdalnych konfiguracjach, ale tutaj jedna ławka jest jak najbardziej uzasadniona - mówi urbanista.
Mechofiltry - ławki w Łodzi z mchem i stacją meteo - stanęły dzięki mieszkańcom, którzy zagłosowali na nie w budżecie obywatelskim.
- Śródmieście nie jest miejscem odpowiednim dla takich osób jak ja. Starych i niepełnosprawnych - mówi ze smutkiem pan Marian z ulicy Wschodniej w Łodzi, który porusza się o dwóch kulach.
Projekt postawienia ławek i stołów na osiedlu Smulsko wygrał w konkursie budżetu obywatelskiego. Ławy i stoły stanęły, po czym zniknęły. Miasto tłumaczy, że wszystko przez spotykającą się przy nich młodzież...
Co tam stary człowiek! Wyjdą tacy i na ławkach się rozsiądą. Nic ładnego. A jak ławek nie ma, to w domach siedzą i nie trzeba na nich patrzeć.
- Dla wielu starszych osób przejście nawet niedługiego odcinka jest bardzo męczące - przypomina Celina Maciejewska, rzeczniczka ds. seniorów. Władze miejskie zaczęły dostrzegać problem.
Pan Michał zrobił żonie prezent z okazji rocznicy ślubu. "Pierwsze spojrzenie '99 Natasza i Michał" to napis, jaki widnieje na tabliczce umieszczonej na oparciu ich ławki. Można ją zobaczyć w parku na Zdrowiu.
Nasze miasto w ciągu kilku ostatnich lat pod tym względem zmieniło się zdecydowanie na korzyść. Może pora, aby wreszcie stało się bardziej przyjazne mieszkańcom?
Urząd Miasta Łodzi przystępuje do programu Mia100 Ławek. Pojawią się przy drogach prowadzących do centrów i placów handlowych, przychodni oraz w osiedlowych zieleńcach.
Przez najbliższe dwa tygodnie osoby spacerujące Piotrkowską mogą przysiąść na nietypowych ławkach w kształcie książek. W ich zaprojektowanie włączyli się znani artyści, m.in. Andrzej Mleczko, Mela Koteluk i Beata Pawlikowska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.