Pałowanie, kopanie, przywiązywanie do kaloryfera, wywożenie ludzi do lasu, a w końcu doprowadzenie do śmierci - takie zarzuty stawia prokuratura Kamilowi C. Na ławie oskarżonych są też inni byli policjanci z posterunku w Piątku.
Oskarżony o śmiertelne pobicie Tadeusz P. poznał Roberta Z. w schronisku dla bezdomnych w Łodzi. Wyszli na "solówkę", której finał okazał się tragiczny.
Emil M. i Sakhavat M. są oskarżeni o śmiertelne pobicie właściciela hotelu pracowniczego, w którym mieszkali. Do zgonu doprowadziły rozległe obrażenia głowy.
To nie koniec sprawy śmiertelnego pobicia 20-letniego Adriana na placu Targowym w Zgierzu. Prokuratura uważa, że wymierzone przez sąd kary 7 i 10 lat więzienia dla sprawców są rażąco niskie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.