Ryszard zginął, próbując pomóc policji w zatrzymaniu uciekającego mężczyzny. Osierocił dwoje kilkuletnich dzieci. - W cywilizowanym świecie nie może być zgody, aby za pomocą noża czy pistoletu rozwiązywać problemy. Stąd idea tego marszu - tłumaczy kolega zmarłego z miejscowości Brzeziny pod Łodzią.
Do ataku nożownika doszło w miejscowości Brzeziny pod Łodzią. Prokuratura domaga się aresztu dla 39-letniego mężczyzny podejrzanego o zabójstwo właściciela sklepu papierniczego, napaść na policjanta i kradzież rozbójniczą. W niedzielę mieszkańcy organizują marsz przeciwko przemocy.
Atak nożownika. Brzeziny pod Łodzią. Ryszard zamykał właśnie sklep, gdy na targowisku rozległy się krzyki i dźwięki policyjnej syreny. Próbował zagrodzić drogę uciekającemu przed policją mężczyźnie. Został ugodzony nożem prosto w serce. Osierocił dwójkę małych dzieci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.