Na początku swoich rządów politycy PiS jedynie ośmieszali policjantów - cała Polska śmiała się z Orszaku Trzech Króli, w którym musieli wziąć udział funkcjonariusze przebrani za anioły. Później jednak uczynili z policji narzędzie walki politycznej.
Autorka wizerunku "tęczowej" Matki Boskiej miała dopuścić się profanacji, a Leszkowi Jażdżewskiemu nawet opozycja zarzuca, że przekroczył granice publicznej debaty. Tymczasem głosy w obronie ich obojga dochodzą ze strony łódzkich duchownych. "Jeszcze wczoraj taki wizerunek namalowany przez uczniów albo gimnazjalistów zdobyłby diecezjalną, a może nawet metropolitalną nagrodę (...)" - napisał ksiądz Wojciech Lemański.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.