- Gdyby napisała pani ten artykuł 20 lat temu, to byłoby mniej takich mężczyzn, którzy ryzykują własne życie rodzinne, bo nie potrafią przeciwstawić się mamie - mówi Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
- Słowa uczą. Ale pociągają przykłady. Dzieci nie słuchają tego, co do nich mówimy. Zarażają się tym, czym my żyjemy. Więc żyjmy miłością - mówił Przemysław Staroń, nauczyciel i psycholog, gość spotkania "Kobiety wiedzą, co robią" w Zgierzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.