Była koordynatorka ONR w Piotrkowie Trybunalskim uważa, że społeczeństwo dzieli się na ludzi i półludzi, a w demokracji kryją się utajone struktury systemu komunistycznego. Okazuje się, że z takimi poglądami można pracować w Instytucie Pamięci Narodowej.
Czy radni do wakacji zaproponują nowych patronów ulic, wskazanych przez Instytut Pamięci Narodowej jako propagujących komunizm? Są w kropce. Jeśli się nie zdecydują, zrobi to wojewoda.
Minister obrony narodowej wziął udział w pogrzebie ofiar II wojny światowej. W Lesie Lućmierskim złożono szczątki wcześniej rozstrzelanych lub zakopanych tu Polaków.
Do końca września samorządowcy mają czas na zmianę nazw ulic, parków i placów propagujących komunizm. IPN właśnie opublikował listę patronów do wymiany. Z mapy Łodzi będą musiały zniknąć ulice Dąbrowszczaków, Gwardii Ludowej, Szenwalda.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.