Kibice, którzy wybierają się na środowy mecz PGE Skry Bełchatów z Ziraatem Ankara, muszą liczyć się ze szczegółową kontrolą przy wejściu
Jeśli PGE Skra Bełchatów zagra przeciwko Ziraatowi Bankasi Ankara tak jak w finałach Pucharu Polski, będzie zdecydowanym faworytem. Ma jednak kłopoty, a ostatni mecz zdecydowanie przegrała...
- Dla mnie Skra jest zdecydowanym faworytem w rywalizacji z Ziraatem Bankasi Ankara - mówi Dariusz Stanicki, menedżer Fenerbahce Istambuł
17 lutego w Atlas Arenie odbędzie się pierwszy mecz 1/12 finału Ligi Mistrzów pomiędzy PGE Skrą Bełchatów a Ziraat Bankasi Ankara. Są już dostępne bilety na to spotkanie
PGE Skra Bełchatów nie zgodziła się na zmianę terminu pierwszego meczu w play-off Ligi Mistrzów. Nalegali na to rywale
Wiadomo już, że pierwszy mecz play-off Ligi Mistrzów odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie
Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów, ocenia losowanie fazy pucharowej Ligi Mistrzów
W pierwszej rundzie play-off Ligi Mistrzów PGE Skra Bełchatów zmierzy się z Ziraatem Bankasi Ankara. W kolejnej trafi zapewne na najtrudniejszego rywala
Choć PGE Skra bez większych kłopotów awansowała do drugiej fazy Ligi Mistrzów, to jej gra pozostawiła niedosyt.
PGE Skra Bełchatów musiała wygrać z Duklą Liberec, by zostać w Lidze Mistrzów. I zrobiła to dość pewnie.
Już bardzo dawno temu nie zdarzyło się, by PGE Skra przed ostatnią kolejką musiała drżeć o wyjście z grupy Ligi Mistrzów. Jeśli nie pokona mistrza Czech, może odpaść
- Gdyby tak za każdego chorego zawodnika w naszej drużynie doliczyć dodatkowe punkty, to walczylibyśmy jak równy z równym - mówi Andrzej Wrona, który pełnił rolę kapitana w przegranym przez PGE Skrę Bełchatów meczu z Cucine Lube Civitanova 0:3
Aby wygrywać z takimi drużynami, jak Cucine Lube Civitanova, trzeba zagrać na najwyższym możliwym poziomie. Tak zaprezentować się nie byli w stanie siatkarze PGE Skry Bełchatów, którzy przegrali walkę o pierwsze miejsce w grupie E Ligi Mistrzów
Ogromny pech, jakim jest zatrucie pokarmowe większości zawodników, prawdopodobnie uniemożliwi PGE Skrze Bełchatów walkę o pierwsze miejsce w grupie E Ligi Mistrzów.
Przed jednym z najważniejszych meczów w Lidze Mistrzów aż dziesięciu siatkarzy PGE Skry Bełchatów było chorych. Podobne problemy mają Budowlani Łódź.
Twarda postawa Skry Byłchatów i miasta Łodzi zadecydowały o przełożeniu finału Ligi Mistrzów siatkarzy. - Nawet jeśli władze europejskiej federacji zdecydują, że Final Four powinien się odbyć, Skra nie weźmie w nim udziału - przekonywał prezes Skry, Konrad Piechocki. Ostatecznie jednak, po kilkugodzinnych burzliwych rozmowach z przedstawicielami Dynama Moskwa, Trentino Volley i ACH Volley, podjęto decyzję o odwołaniu Final Four.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.