Jedni z najlepszych polskich lekkoatletów i nasze największe nadzieje na Igrzyska Olimpijskie w Londynie na co dzień trenują na dziurawej, wytartej i od 26 lat nieremontowanej bieżni. - Drżymy o zdrowie. Każdy trening może się dla nas skończyć fatalnie - alarmują Adam Kszczot i Sylwester Bednarek
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.