- Proszę nie wykonywać gwałtownych ruchów, nie chodzić za szybko, nie schylać się. Komórkę bezwzględnie zostawiamy w szafce. Nie może mieć pani, choćby w kieszeni, potencjalnego źródła światła - słyszę w recepcji "Black World", niedawno otwartego lokalu przy placu Wolności 5.
Zdecydowana większość pasażerów korzystających z usług Zakładu Przewozu Osób Niepełnosprawnych MPK Łódź to uczniowie. Szkoły są zamknięte, więc przewoźnik ma możliwość, by dowieźć osoby na wózkach inwalidzkich np. do restauracji czy parku.
- Powstało centrum wsparcia dla osób niepełnosprawnych i niesamodzielnych. Na ok. 100 m kw. stworzyliśmy miejsce przyjazne i bezpieczne dla młodych ludzi - mówi Katarzyna Tręda-Pisera, rzecznik osób niepełnosprawnych w Łodzi.
Niepełnosprawni intelektualnie z "Galerii Odlot" ciągle pytają, dlaczego na nich nakrzyczano. Obiecują, że nie chcieli nikogo urazić. Nie wiedzą, co dalej z miejscem, które daje im pracę.
"Mama dorosłego Piotra ma łzy w sobie. Ma trudne życie. Co będzie z Piotrem, kiedy ona pójdzie do nieba?" - pyta w swoim liście 13-letni Jan Gawroński. List wysłał do minister Elżbiety Rafalskiej. Broni środowiskowych domów samopomocy dla dorosłych z autyzmem
Najpierw Maja Komorowska, a teraz Jurek Owsiak poparli petycję do MEN w sprawie nauczania indywidualnego w szkołach. W sumie pod apelem podpisało się już 45 tys. osób.
Wyszliśmy na balkon. Drugie piętro. Rozmawiamy. Nagle trzask. Spadamy w dół. Ocknęłam się w szpitalu. Pytam: Gdzie jest Paweł?!
Cztery windy, z których żadna nie prowadzi na peron, i podnośnik, z którego nie ma jak skorzystać. A wszystko jest nowiutkie i ponoć przystosowane dla osób na wózkach.
Gdy Marta przyjechała na wizytę do poradni przy ul. Kopernika z niepełnosprawną córką, okazało się, że gabinet specjalisty jest na pierwszym piętrze. - Windy nie ma, zostało nam wnoszenie po schodach albo zajęcia na korytarzu - opowiada Marta.
- Kiedy dzieci muszą codziennie iść do szkoły, mają poczucie obowiązku, motywują się nawzajem do wysiłku. Teraz robimy duży krok do tyłu. Dziecko zostaje wykluczone z życia rówieśniczego - mówi dr Aleksandra Lewandowska o nowych przepisach o nauczaniu indywidualnym.
• Tomek już planuje studniówkę. I maturę w przyszłym roku. Dlatego pyta, czy pójdzie do szkoły we wrześniu. I co ja mam mu powiedzieć?• Dlatego pani Monika walczy. Napisała petycję do minister edukacji, pod którą podpisało się już 15 tys. osób
Po interwencji "Wyborczej" jest mieszkanie dla Iwony i jej trzech synów. - Jak to dobrze, jak dobrze. Sama będę decydować, kiedy wyjdziemy na spacer - mówi kobieta. - To wspaniała matka. Jak mało kto zasługuje na pomoc - mówi asystentka pomocy społecznej, która od lat pracuje z Iwoną
Czasem Ada po szkole opowiada: "Mama, tak biegałyśmy, że nie zdążyłam zjeść kanapki na przerwie". Chociaż takie dzieci są jak z porcelany, kruchutkie.
Pacjenci ze znacznym stopniem niepełnosprawności nie będą musieli stać w kolejkach do lekarza, specjaliści przyjmą ich bez skierowania, a rehabilitanci - bez limitu. Łódzki NFZ obiecuje, że teraz będzie łatwiej. W realizacji ustawowych zapisów na pewno pomogą pieniądze - 21 mln zł, które Fundusz przeznaczy na to, aby niepełnosprawni łatwiej mogli dostać się do lekarza.
Michał uczył się na kucharza. Lubił naukę, miał piątki i czwórki. Ale kiedy skończył drugą klasę, okazało się, że do trzeciej iść nie może. Bo według rozporządzenia ministra edukacji osoby niepełnosprawne mogą kształcić się w szkole ponadpodstawowej tylko do 24. roku życia.
- Nazywają nas roszczeniowcami, a my jesteśmy marzycielami. Marzę, aby ludzie zrozumieli, że niektórym trzeba dać więcej, aby mieli tyle samo - mówił Łukasz Garczewski, prowadzący na Kongresie Kobiet panel dla opiekunów niepełnosprawnych.
Będą spacery, będzie wolność, będzie łatwiej. Kiedy mama niepełnosprawnego Dawida usłyszała, że nie będzie czekała na mieszkanie latami, rozpłakała się ze wzruszenia.
Samotna matka. Trójka dzieci z problemami. Najmłodszy, dwuipółletni Dawid, nigdy nie będzie chodził. Dziecko jest uwięzione w domu na drugim piętrze, bo matce brak sił, żeby znosić wózek. Marzenie - mieszkanie przystosowane dla niepełnosprawnych. Nie wiadomo, czy się spełni i kiedy.
Zrozumiałam, że wszystkie moje problemy, z których bagażem obnosiłam się od pewnego czasu, to jakieś wydumane bzdury rozkapryszonej pańci
Co Łódź robi dla niepełnosprawnych? Sporo. Ale można by więcej.
Rada Miejska w Łodzi wyraziła poparcie dla protestujących w Sejmie rodzin osób niepełnosprawnych. Urszuli Niziołek-Janiak, autorce uchwały, zarzucono jednak autopromocję i nieuczciwość. - To nie ja przez siedem lat lansowałam się przed kamerami i organizowałam setki konferencji prasowych - odpowiedziała oskarżającym.
Słyszę, jak w czasie protestu w Sejmie mężczyzna z porażeniem mózgowym, poruszający się na wózku, mówi, że marzy mu się samodzielność. Za rentę, którą dostanie, nie ma szans na przeżycie. To system sprawia, że są bardziej niepełnosprawni niż w rzeczywistości - mówi Sylwia Mądra, mama 12-letniego Janka.
Nie ta treść, nie ta forma - tak w skrócie można podsumować zorganizowany przez KOD i Obywateli RP niedzielny protest wsparcia dla rodzin osób niepełnosprawnych.
W niedzielnym proteście wspierającym strajkujące w Sejmie rodziny osób niepełnosprawnych wzięło udział kilkadziesiąt osób. Na początku. Niestety, wielu obecnych nie dotrwało do końca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
