Drugi zimowy sparing Widzewa zakończył się takim samym wynikiem jak pierwszy. Tydzień temu lider drugiej ligi pokonał 3:2 Unię Janikowo, a teraz był lepszy od Olimpii Grudziądz.
Już nie można wygrać, ale trzeba - inaczej marzenia o pierwszej lidze Widzew, jeszcze niedawno główny faworyt, będzie musiał odłożyć do przyszłego sezonu.
Ostatni mecz Widzewa w tym sezonie zostanie rozegrany 10 dni wcześniej z powodu mistrzostw świata.
Do połowy rundy wydawało się, że Olimpia Grudziądz będzie głównym rywalem Widzewa w drugiej lidze. Dziś obie drużyny dzieli pięć miejsc i aż 12 punktów.
Zamiast odwołanego meczu z MKS Kluczbork ŁKS ma w weekend sprawdzić się na tle pierwszoligowca.
Jacek Paszulewicz, trener Olimpii Grudziądz sięga po piłkarzy swojego byłego klubu. Na jego celowniku jest Artur Golański z ŁKS
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.