To nie był udany sparing Widzewa Łódź. Łodzianie tylko zremisowali z 14. drużyną poprzedniego sezonu I ligi.
Na stadionie im. Władysława Króla emocje gwarantowane. Tak też było w spotkaniu z Resovią Rzeszów, które łodzianie wygrali po nerwowej końcówce.
Piłkarze ŁKS mimo problemów kadrowych nie rezygnują z powrotu do ekstraklasy. Po wygranej z Resovią Rzeszów awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Bartłomiej Pawłowski znów czaruje. Czy na własnym stadionie znów zapewni wygraną Widzewowi Łódź?
Pięć kolejek zostało do końca sezonu, ale Widzew po wakacjach znów zagra w I lidze. To dobra wiadomość, ale zła, bo przegrał z Resovią Rzeszów prowadzoną przez swojego byłego trenera, Radosława Mroczkowskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.