Przed Sądem Okręgowym w Łodzi stanął Rafał B., oskarżony o zabójstwo swojej babci. Miał najpierw uderzyć kobietę garnkiem w głowę, a potem nożem podciąć jej gardło.
Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, że pracownicy mają prawo do strajku, a Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi nie jest do tej zasady wyjątkiem. "Prawo do strajku jest jedną z fundamentalnych wolności obywatelskich" - czytamy w uzasadnieniu.
Prokuratura zarzucała "Masie" między innymi udzielane łapówek naczelnikowi KWP w Łodzi i powoływanie się na jego wpływy. Sąd Okręgowy w Łodzi uznał gangstera za winnego większości stawianych zarzutów.
Tragiczny wypadek czy zabójstwo? Sąd Okręgowy w Łodzi wysłuchał mów końcowych w głośnej sprawie śmierci 25-letniego Bartłomieja M. w Bobrownikach pod Łowiczem.
Według świadka jeszcze w sierpniu 2019 roku właściciel upadających Zakładów Mięsnych "Zbyszko" miał go namawiać do kolejnych dostaw bydła. I przekonywać, że na uboju rytualnym można będzie ekstra zarobić.
Zabójstwo i rozbój w powiecie łęczyckim. Przedsiębiorca został zabity trzonkami od siekier, a jego żona pobita i skrępowana. Zapadł wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi w tej bulwersującej sprawie.
Wersja przedstawiana przez oskarżonego nie pasuje do stawianego mu przez prokuraturę zarzutu - zabójstwo. Rozpoczął się proces Jacka M. oskarżonego o zabójstwo na Sikawie w Łodzi.
- Miałem ogromne zaufanie do banku, myślałem, że skoro zaproponował mi aneks do umowy i kredyt we frankach, zamiast w złotówkach, to działa w moim interesie - zeznał przed sądem łodzianin, który pozwał bank na mocy opinii rzecznika TSUE.
Rafał Chudy prowadził blog, na którym przez osiem lat wyciągał na światło dzienne afery w Lasach Państwowych. Jego ojciec Jacek został przez tę instytucję - zdaniem sądu bezpodstawnie - pozbawiony pracy leśniczego. Zbieg okoliczności?
O zabójstwo przyjaciela i znajomej oskarżony jest 35-letni nauczyciel Daniel Ch. W śledztwie zapewniał, że nie wiedział, co robi. Wkrótce okaże się, czy tę samą linię obrony przyjmie przed sądem.
Ci, którzy złożyli pozwy przeciwko podwyżkom czynszu, płacą obecnie dwie trzecie tego, co ich sąsiedzi. O tym, czy mieli rację, zdecyduje w lutym Sąd Okręgowy w Łodzi. - W momencie, kiedy pojawiła się nowa administracja, płaciliśmy 8,5 zł czynszu za m kw. - przypomina lokatorka.
Ponad 100 przestępstw zarzuciła prokuratura 37 osobom. Akt oskarżenia jest już w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
- Wytykano nas placami, mówiąc: "Złodzieje, nakradli się, nachapali!" - mówi Dominik Moskwa, były wójt gminy Skierniewice, po ośmiu latach oczyszczony z zarzutów przez sąd. Sprawę przypłacił jednak trzema zawałami.
Podwykonawcy, którzy w 2021 roku zeszli z placu budowy tunelu średnicowego w Łodzi, domagają się w sądzie zwrotu półmilionowej kaucji. Wśród pozwanych m. in. PKP PLK.
Urząd Miasta Łodzi składa pozew przeciwko Polskiej Grupie Energetycznej w związku ze zniszczeniem 50 drzew. Według magistratu to nie pierwszy przypadek zniszczenia drzew przez PGE, ale ta sytuacja przepełniła czarę goryczy.
Gdy 16-latka kosiła trawnik, podszedł do niej były chłopak i zadał 20 ciosów kuchennym nożem. Po ponad dwóch latach od zabójstwa Sąd Okręgowy w Łodzi wydał wyrok.
Oskarżony o śmiertelne pobicie Tadeusz P. poznał Roberta Z. w schronisku dla bezdomnych w Łodzi. Wyszli na "solówkę", której finał okazał się tragiczny.
Czy 42-letni Sebastian S. z premedytacją zamordował zaledwie dwumiesięcznego syna Oskara? O zabójstwo dziecka oskarża go prokuratura, a także jego żona Monika S., mająca w sprawie status oskarżycielki posiłkowej.
Na listopad Sąd Okręgowy w Łodzi wyznaczył pierwszą rozprawę w sprawie fuzji PKN Orlen z grupą Lotos.
Prowadził wywiady z gwiazdami, był blisko z Violettą Villas, powstała o nim sztuka teatralna. Trwa proces w sprawie śmierci Bohdana Gadomskiego.
Emil M. i Sakhavat M. są oskarżeni o śmiertelne pobicie właściciela hotelu pracowniczego, w którym mieszkali. Do zgonu doprowadziły rozległe obrażenia głowy.
Do Sądu Okręgowego w Łodzi wpłynął akt oskarżenia przeciwko trzem młodym mężczyznom, którzy na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi okradli Ormianina.
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi trwa proces czterech osób oskarżonych o udział w wyłudzaniu pieniędzy z unijnych dotacji. Fikcyjne przedszkola, remonty, których nie było i pracownicy zmuszani do oddawania pieniędzy pod stołem - tak miałać działać firma Pawła D., niedoszłego radnego wojewódzkiego sejmiku z ramienia PiS.
Grupa kilkunastu pseudokibiców jednego z łódzkich klubów usiądzie na ławie oskarżonych w sprawie dotyczącej handlu nielegalnymi substancjami. Wpłynięcie aktu oskarżenia potwierdził Sąd Okręgowy w Łodzi.
Strajkujący od trzynastu tygodni terenowi pracownicy socjalni z łódzkiego MOPS wielokrotnie powtarzali, że ich działania są spowodowane unikaniem rozmów ze strony władz miasta. Propozycji porozumienia wciąż nie ma. Jest za to sądowny zakaz prowadzenia protestu. Tak przynajmniej twierdzi rzecznik ośrodka.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi zapadł wyrok w sprawie głośnego zabójstwa, do którego doszło w Aleksandrowie Łódzkim. Wraz z partnerem kobietę oskarżono o zamordowanie mężczyzny, który wynajmował jej mieszkanie.
Sprawą brutalnego zabójstwa łódzkiej studentki żyła cała Polska. Rodzina Pauliny chciała dożywocia dla Mamuki K., ale sąd zdecydował inaczej. Został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Będzie mógł skorzystać z warunkowego zwolnienia po 20 latach.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces, jaki spółce PGE GiEK wytoczyła fundacja Greenpeace. Ekolodzy domagają się wyłączenia elektrowni w Bełchatowie i w Turowie do roku 2030. PGE alarmuje o groźbie utraty "polskiej suwerenności energetycznej".
Według śledczych Mamuka K. pobił, zgwałcił i zamordował 28-letnią studentkę z Łodzi. Jej ciało schował w worku i porzucił, po czym uciekł z Polski. Po ponad trzech latach od tamtych wydarzeń zakończył się jego proces.
Na suficie grzyb, ze ścian wystają kable, w pomieszczeniu minus 10 stopni. Fałszywy ksiądz obiecywał samotnym ludziom opiekę. Zdaniem prokuratury wyłudzał od nich pieniądze, a 12 osób miał doprowadzić do śmierci.
- Zabierano zwłoki? Nie leżały pod biurkiem? - pytał sąd. - Nie no, gdzie pod biurkiem zwłoki, wysoki sądzie! To jaki smród by był - odpowiedział oskarżony. Zwłoki podopiecznych, skremowane, trzymał "na półeczce". Poprzez zaniedbania Marek N. miał doprowadzić do śmierci kilkunastu podopiecznych.
Prokuratura Rejonowa Łódź-Polesie skierowała do Sądu Okręgowego w Łodzi akt oskarżenia przeciwko biznesmenowi Kazimierzowi G. zwanemu kiedyś "królem żelatyny" oraz jego córce. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.
22-letnia Hania wróciła do swojego pokoju w akademiku na Lumumbowie, przebrała się w piżamę i poszła spać. Według śledczych do jej pokoju wtargnął Mirosław Ż., brutalnie ją gwałcił i zabił, dusząc. Prokuratura chciała dożywocia, ale sąd na taki wyrok się nie zgodził.
Już wiadomo, dlaczego Łódź musiała dopłacić blisko 6 mln zł wykonawcy Trasy Górna i Trasy W-Z. Z uzasadnienia do wyroku sądu po przegranym przez miasto procesie wynika, że nie udostępniono na czas terenów pod te kluczowe inwestycje w Łodzi.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła immunitet łódzkiemu sędziemu z Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia. Według Prokuratury Krajowej Dariusz S. w stanie nietrzeźwości kierował autem, spowodował kolizję i nie czekając na przyjazd policji, odjechał z miejsca zdarzenia. Następnie prowadził rozprawę w łódzkim sądzie okręgowym.
Tragedia w Suszku. Podczas nawałnicy na obozie ZHR zginęły dwie dziewczynki, ponad 30 osób zostało rannych. Prokuratura Okręgowa w Słupsku nie zgadza się z wyrokiem uniewinniającym dla komendantów ZHR i chce ponownego procesu.
- Nie chciałam zabić męża. Chciałam go tylko nastraszyć. Żałuję - podkreśliła w sądzie oskarżona o zabójstwo Marianna G. W środę, 16 lutego w Sądzie Okręgowym w Łodzi zaczął się jej proces.
Według śledczych sędzia w stanie nietrzeźwości spowodował kolizję, odjechał, nie czekając na przyjazd policji, po czym prowadził rozprawę w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Prokuratura Krajowa chce uchylenia jego immunitetu.
1731 osób, które wzięło kredyt we frankach, chciało unieważnienia klauzul waloryzacyjnych w umowach kredytowych lub uznania umów za nieważne. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił te wnioski w całości.
Marek N. przez wiele lat udawał księdza, choć nigdy nie przyjął święceń. Pokazując się w koloratce, wzbudzał zaufanie. Według śledczych doprowadził do śmierci 12 podopiecznych Domu Schronienia w Zgierzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.