Wiadomości Łódź
Do Sądu Okręgowego w Łodzi wpłynął akt oskarżenia przeciwko trzem młodym mężczyznom, którzy na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi okradli Ormianina.
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi trwa proces czterech osób oskarżonych o udział w wyłudzaniu pieniędzy z unijnych dotacji. Fikcyjne przedszkola, remonty, których nie było i pracownicy zmuszani do oddawania pieniędzy pod stołem - tak miałać działać firma Pawła D., niedoszłego radnego wojewódzkiego sejmiku z ramienia PiS.
Grupa kilkunastu pseudokibiców jednego z łódzkich klubów usiądzie na ławie oskarżonych w sprawie dotyczącej handlu nielegalnymi substancjami. Wpłynięcie aktu oskarżenia potwierdził Sąd Okręgowy w Łodzi.
Strajkujący od trzynastu tygodni terenowi pracownicy socjalni z łódzkiego MOPS wielokrotnie powtarzali, że ich działania są spowodowane unikaniem rozmów ze strony władz miasta. Propozycji porozumienia wciąż nie ma. Jest za to sądowny zakaz prowadzenia protestu. Tak przynajmniej twierdzi rzecznik ośrodka.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi zapadł wyrok w sprawie głośnego zabójstwa, do którego doszło w Aleksandrowie Łódzkim. Wraz z partnerem kobietę oskarżono o zamordowanie mężczyzny, który wynajmował jej mieszkanie.
Sprawą brutalnego zabójstwa łódzkiej studentki żyła cała Polska. Rodzina Pauliny chciała dożywocia dla Mamuki K., ale sąd zdecydował inaczej. Został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Będzie mógł skorzystać z warunkowego zwolnienia po 20 latach.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces, jaki spółce PGE GiEK wytoczyła fundacja Greenpeace. Ekolodzy domagają się wyłączenia elektrowni w Bełchatowie i w Turowie do roku 2030. PGE alarmuje o groźbie utraty "polskiej suwerenności energetycznej".
Według śledczych Mamuka K. pobił, zgwałcił i zamordował 28-letnią studentkę z Łodzi. Jej ciało schował w worku i porzucił, po czym uciekł z Polski. Po ponad trzech latach od tamtych wydarzeń zakończył się jego proces.
Na suficie grzyb, ze ścian wystają kable, w pomieszczeniu minus 10 stopni. Fałszywy ksiądz obiecywał samotnym ludziom opiekę. Zdaniem prokuratury wyłudzał od nich pieniądze, a 12 osób miał doprowadzić do śmierci.
- Zabierano zwłoki? Nie leżały pod biurkiem? - pytał sąd. - Nie no, gdzie pod biurkiem zwłoki, wysoki sądzie! To jaki smród by był - odpowiedział oskarżony. Zwłoki podopiecznych, skremowane, trzymał "na półeczce". Poprzez zaniedbania Marek N. miał doprowadzić do śmierci kilkunastu podopiecznych.
Prokuratura Rejonowa Łódź-Polesie skierowała do Sądu Okręgowego w Łodzi akt oskarżenia przeciwko biznesmenowi Kazimierzowi G. zwanemu kiedyś "królem żelatyny" oraz jego córce. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.
22-letnia Hania wróciła do swojego pokoju w akademiku na Lumumbowie, przebrała się w piżamę i poszła spać. Według śledczych do jej pokoju wtargnął Mirosław Ż., brutalnie ją gwałcił i zabił, dusząc. Prokuratura chciała dożywocia, ale sąd na taki wyrok się nie zgodził.
Już wiadomo, dlaczego Łódź musiała dopłacić blisko 6 mln zł wykonawcy Trasy Górna i Trasy W-Z. Z uzasadnienia do wyroku sądu po przegranym przez miasto procesie wynika, że nie udostępniono na czas terenów pod te kluczowe inwestycje w Łodzi.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła immunitet łódzkiemu sędziemu z Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia. Według Prokuratury Krajowej Dariusz S. w stanie nietrzeźwości kierował autem, spowodował kolizję i nie czekając na przyjazd policji, odjechał z miejsca zdarzenia. Następnie prowadził rozprawę w łódzkim sądzie okręgowym.
Tragedia w Suszku. Podczas nawałnicy na obozie ZHR zginęły dwie dziewczynki, ponad 30 osób zostało rannych. Prokuratura Okręgowa w Słupsku nie zgadza się z wyrokiem uniewinniającym dla komendantów ZHR i chce ponownego procesu.
- Nie chciałam zabić męża. Chciałam go tylko nastraszyć. Żałuję - podkreśliła w sądzie oskarżona o zabójstwo Marianna G. W środę, 16 lutego w Sądzie Okręgowym w Łodzi zaczął się jej proces.
Według śledczych sędzia w stanie nietrzeźwości spowodował kolizję, odjechał, nie czekając na przyjazd policji, po czym prowadził rozprawę w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Prokuratura Krajowa chce uchylenia jego immunitetu.
1731 osób, które wzięło kredyt we frankach, chciało unieważnienia klauzul waloryzacyjnych w umowach kredytowych lub uznania umów za nieważne. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił te wnioski w całości.
Marek N. przez wiele lat udawał księdza, choć nigdy nie przyjął święceń. Pokazując się w koloratce, wzbudzał zaufanie. Według śledczych doprowadził do śmierci 12 podopiecznych Domu Schronienia w Zgierzu.
Do niecodziennej sytuacji doszło na procesie w sprawie Mirosława Iwańskiego, którego za baner z napisem "Mamy durnia za prezydenta" oskarżono o znieważenie Andrzeja Dudy. Po odrzuceniu wniosku obrony o wyłączenie sędziego, który awansował dzięki rekomendacji nowej KRS, sąd odroczył rozprawę na wypadek, gdyby obrona chciała złożyć wniosek o wyłączenie jeszcze jednej sędzi. Pomimo zapewnień obrońcy, że nie ma takiego zamiaru.
Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, że Bartosz G. jest winny dokonywania oszustw metodą "na policjanta" na kwotę 90 tys. zł. On sam twierdzi, że na procederze zarobił tylko 12 tys. zł.
16-miesięczny chłopiec według śledczych połknął dopalacze, które jego matka zostawiła na stoliku. W poniedziałek 10 stycznia miał rozpoczać się proces w tej sprawie.
33-latka oskarżona o złamanie zasad izolacji. W czasie, gdy była zakażona koronawirusem, jeździła po mieście, odwiedziła nawet poradnię medyczną. Śledczy prześledzili drogę jej wędrówek, analizując logowania telefonu.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces Zbigniewa Stonogi, przedsiębiorcy i skandalisty ściganego przez prokuratury w całym kraju. W akcie oskarżenia znalazło się łącznie 186 zarzutów.
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi zaczął się proces Mirosława Ż., oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem studentki Hanny. Jej ciało zostało znalezione 26 lat temu na osiedlu akademickim Lumumbowo. Oskarżony ukrywał się w Rosji.
Zabójstwo 16-latki w Dzierzgowie koło Łowicza. Tydzień przed zbrodnią Eryk S. podrzucił pod dom siekierę i list z pogróżkami. Rano prosił o spotkanie, ale Karolina nie chciała się zgodzić. Według śledczych, tego samego dnia zadał jej ponad 20 ciosów nożem na oczach jej rodziny.
Protest pracowników sądów. Ministerstwo Sprawiedliwości wnioskowało do ZUS-u o kontrolę L4 w łódzkich sądach. Mimo to z powodu wzmożonej absencji rozprawy nadal są odwoływane, a żadna z czytelni śródmiejskiego sądu nie działa.
Chodzi o protokolanta z Sądu Okręgowego w Łodzi, który - według zawiadomienia - miał wyprowadzać wrażliwe dane z akt spraw sądowych dla członków łódzkiej "ośmiornicy". Prokuratura wszczęła śledztwo i czeka na możliwość przeprowadzenia oględzin dokumentów sądowych.
Zabójstwo w Pabianicach. 7-letnia dziewczynka znalazła swoją siostrę z poderżniętym gardłem. Niedługo potem ktoś podrzucił dziecko zmarłej kobiety do okna życia. Prokuratura zakończyła śledztwo i skierowała akt oskarżenia do sądu.
Skutki tego wypadku, do którego doszło na skrzyżowaniu al. Włókniarzy i ul. Legionów w Łodzi, były tragiczne. 17-letnia Gabrysia nie żyje, Kacper nadal nie wrócił do zdrowia. Sąd Okręgowy w Łodzi wydał właśnie wyrok w tej sprawie.
Zabójstwo w Skierniewicach. Oskarżona o morderstwo męża Małgorzata mówi, że od 10 lat razem borykali się z chorobą alkoholową. W ciąg wpadli, gdy zachorowała na koronawirusa i musieli być w izolacji. Kilka tygodni później Cezary już nie żył.
Tygodnik Łódź
Byłoby dobrze, gdyby nieprawidłowe zachowania sędziów były wyłapywane przez środowisko. Nie powinniśmy udawać, że tego nie ma. Rozmowa z Katarzyną Wesołowską-Zbudniewek orzekającą w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
Proces znanego skandalisty, Zbigniewa S., który miał się rozpocząć w czwartek w Sądzie Okręgowym w Łodzi, został odroczony. Powodem było umożliwienie oskarżonemu kontaktu z obrońcą.
Proces w Sądzie Okręgowym w Łodzi będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami. Zbigniew S. oskarżony jest o popełnienie łącznie 186 przestępstw, m.in. wymuszenie czynności urzędowych, znieważenie funkcjonariusza, stosowanie gróźb karalnych, zniesławienie oraz znieważenie prezydenta RP.
TVP ma przeprosić za naruszenie dóbr osobistych warszawskiego sędziego ze stowarzyszenia Iustitia. Chodzi o program "ALARM", w którym dziennikarze TVP mieli sugerować, że ten, wykorzystując koneksje w środowisku sędziowskim, mścił się na kobiecie po zawodzie miłosnym.
Chodzi o protokolanta Sądu Okręgowego w Łodzi. Według zawiadomienia, które dostała prokuratura, miał on wynosić informacje z akt procesowych i przekazywać je przestępcom z łódzkiej Ośmiornicy.
Sąd uznał, że Mirosław Iwański publicznie znieważył prezydenta, ale uznał też, że społeczna szkodliwość czynu oskarżonego była znikoma. Mimo to obrona zapowiada, że złoży apelację.
Skok stulecia. Według prokuratury przygotowania do rabunku trwały rok, a wszystkim kierował były już policjant garnizonu łódzkiego. On sam, jako "mózg" akcji, wskazuje innego, emerytowanego policjanta. W Sądzie Okręgowym w Łodzi zapadł właśnie wyrok w tej sprawie.
Zbigniew S., polski biznesmen i skandalista, znany m.in. z ujawnienia akt sprawy afery podsłuchowej, będzie wkrótce sądzony w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Jest oskarżony o 186 przestępstw.
Po ich zażyciu umierali ludzie w całym kraju; w Łódzkiem w ciągu zaledwie tygodnia zmarło 10 zatrutych osób. Sąd skazał dilerów sprzedających dopalacze na bezwzględne więzienie.
Copyright © Agora SA