Sławomir Mentzen, pijąc piąte piwo w łódzkim klubie Teatr, przekonywał, że gdyby chciał zostać ministrem finansów, już dawno by nim został. Nikt w PiS czy Koalicji Obywatelskiej nie zna się bowiem na ekonomii tak dobrze jak on - twierdzi.
Copyright © Agora SA