Oprawa graficzna flagi, którą wymachuje Helver, kojarzy się z logotypem nacjonalistów z ONR-u. Dziś, kiedy przestrzeń społeczna radykalizuje się w tempie światła, jest doskonały moment na wystawienie tekstu Ingmara Villqista.
Waldemar Zawodziński fachowcem jest, "Operetka" - zwłaszcza pierwszy akt - uszyta została na miarę. Nic tu się nie pruje, nie pęka, nie ciągnie, a jednak ma się wrażenie, że przedstawienie jest nieco démodé.
Teatr Jaracza ma 130 lat. Dyrektor Waldemar Zawodziński zapowiedział, jakie atrakcje czekają na widzów w jubileuszowym sezonie. Na pierwszy ogień idzie "Operetka" Gombrowicza w jego reżyserii.
Nie da się przeżyć życia na brudno. Zrealizowana w Jaraczu bez skreśleń adaptacja sceniczna jednej z najbardziej znanych sztuk Czechowa opowiada między innymi właśnie o tym.
"Lew na ulicy" to był pierwszy spektakl, jaki zobaczyłam w Łodzi. Pomyślałam wtedy, tak strasznie chciałabym w nim zagrać, i po kilku latach przyszła taka propozycja. Gram jeszcze w "Czarownicach z Salem" i przygotowuję się do kwietniowej premiery "Otchłani" w Teatrze im. Jaracza - mówi Paulina Walendziak, studentka wydziału aktorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi.
Zrzeszeni w organizacji związkowej aktorzy chcą, żeby dyrektorem Teatru Jaracza został Waldemar Zawodziński. Ich kandydaturę poparli m.in. Zbigniew Zamachowski, Wojciech Malajkat, Mikołaj Grabowski i Krzysztof Penderecki.
Przeżył wycofywanie się aktorów ze spektakli, donosy do marszałka za nagość w "Antoniuszu i Kleopatrze". Sebastian Majewski, dyrektor artystyczny Teatru Jaracza, kończy pierwszy, trudny sezon i mówi: "Nie żałuję".
?Bang Bang? - ostatnia w tym sezonie premiera Teatru Jaracza - to spektakl, który powinien być prezentowany ku przestrodze dojrzałym płciowo męskim osobnikom z rodzaju Homo.
"Komediant" Thomasa Bernharda w reżyserii Agnieszki Olsten jest złośliwą prowokacją. Właściciel (prowincjonalnej) Gospody - dyrektor artystyczny Teatru Jaracza Sebastian Majewski - zaserwował publice "wysoką, wymagającą sztukę", a ona jej nie zrozumiała!
W niedzielę w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi premierowo pokazano "Iwonę, księżniczkę Burgunda". Dramat Gombrowicza przeniosła na scenę Agata Duda-Gracz. Antyromans dworski i thriller psychologiczny stał się współczesną opowieścią o celebrowaniu i aspirowaniu
Copyright © Agora SA