Tomasz Łapiński po zakończeniu kariery nie ma szczęścia do klubu, któremu oddał pół życia, pomógł sięgnąć po zaszczyty. Podobnie jak inni sławni i zasłużeni byli piłkarze Widzewa.
- Można znaleźć analogię z czasem, kiedy Widzew prowadził Franciszek Smuda w trzeciej lidze. Nie sądzę, żeby obaj trenerzy zrobili takie same błędy. Może problem leży gdzieś indziej... - mówi Tomasz Łapiński, były piłkarz Widzewa, obecnie ekspert Polsatu Sport
Tomasz Łapiński, jeden z najlepszych piłkarzy w historii Widzewa, napisał powieść. Książka wkrótce ukaże się dzięki wydawnictwu SQN. Poniżej jeden z jej rozdziałów.
Wiemy wszystko, jesteśmy wszędzie. Na przykład, że pewna impreza urodzinowa miała trwać dłużej niż tradycyjny mecz piłkarski z dogrywką i nawet z podwójną serią rzutów karnych.
- Było dla mnie oczywiste, że przy takim sposobie zarządzania nie ma tu dla mnie miejsca - mówi Tomasz Łapiński, który odszedł z Widzewa.
Tomasz Łapiński kończy pracę w Widzewie. Klub nie przedłużył z nim umowy.
Moi idole? To pisarze - Wiesław Myśliwski i John Fowles. Można powiedzieć, że to moi idole, których podziwiam za to, jak posługują się słowem - mówi Tomasz Łapiński. Jeden z najlepszych piłkarzy Widzewa w historii wypełnia kwestionariusz Magazynu Łódź Sport.
- Remis Widzewa z Ursusem to przypadek, bo drużyna rozegrała jeden z najlepszych meczów w tym sezonie - uważa Tomasz Łapiński, jedna z legend klubu z al. Piłsudskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.