To był fatalny mecz Widzewa, najgorszy w sezonie. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia, przegrywając z Koroną Kielce, zmarnowali szansę na przerwanie fatalnej passy porażek na własnym stadionie.
Mateusz Dróżdż został odwołany z funkcji prezesa beniaminka ekstraklasy, jego następcą w klubie Widzew Łódź został Michał Rydz.
Przełamanie Widzewa przyszło w samą porę. Po golu Dominika Kuna łódzki beniaminek zapewnił sobie utrzymanie w ekstraklasie.
Widzew pomyślnie przeszedł proces licencyjny na przyszły sezon. Teraz wystarczy tylko sportowo utrzymać się w ekstraklasie.
Piłkarze Widzewa nie mogą zaliczyć początku rundy rewanżowej do udanych. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia nie wygrali meczu od siedmiu kolejek.
- Zapraszamy na kolejne widowiska i życzymy samych udanych i pasjonujących spektakli w najlepszym teatrze piłkarskim w Polsce - tak zarząd Widzewa zaprasza kibiców na mecze beniaminka ekstraklasy.
Prawie pięć milionów otrzymają łódzkie kluby sportowe z miejskiej kasy.
Wygrana z Koroną Kielce oznacza, że Widzew na półmetku rozgrywek ma 29 punktów. Przerwę zimową spędzi na trzecim miejscu w tabeli.
Widzew wygrywa drugie spotkanie z rzędu w ekstraklasie. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia po zwycięstwie ze Stalą Mielec są już na piątym miejscu w tabeli.
Piłkarze Widzewa w poprzedniej kolejce pokonali Wisłę Płock, lidera tabeli ekstraklasy. W niedzielę sprawią też niespodziankę i zwyciężą Lecha Poznań, mistrza Polski?
Mecz Widzew Łódź z Lechią Gdańsk stanął pod znakiem zapytania. Problemem jest zalana deszczem murawa na stadionie. Po godz. 18 zapadła decyzja, że mecz zostanie rozegrany.
Piłkarze Widzewa i ŁKS poznali przeciwników w 1. rundzie Pucharu Polski. Ci pierwsi zagrają z KKS Kalisz, a drudzy ze Stalą Mielec.
Widzew Łódź bez punktów o powrocie do ekstraklasy, ale w meczu z Pogonią Szczecin zaprezentował się bardzo poprawnie.
Centrum Medycyny Klinicznej DiMedical nadal pozostaje sponsorem strategicznym piłkarskiej drużyny Widzewa. Umowa będzie obowiązywać na sezon 2022/2023.
To nie był spektakl z Widzewem w roli głównej. Łodzianie przegrali z Miedzią Legnica. O awansie do ekstraklasy zadecyduje ostatnia kolejka I ligi 22 maja.
Na dwa mecze przed zakończeniem rozgrywek piłkarze Widzewa mocno zmniejszyli szansę na zajęcie miejsca dającego bezpośredni awans do ekstraklasy.
We wtorek Widzew był w oczach swoich kibiców najlepszą drużyną w Polsce. Kilka dni później zespół z al. Piłsudskiego wrócił do drugiej ligi - dosłownie i w przenośni. Na szczęście - mimo bardzo słabej gry - zgarnął trzy punkty.
Martyna Pajączek zaczęła pracę w Widzewie. Pierwszy cel to budowa silnej drużyny. Kolejne też ma. Swoją pracę zaplanowała na dwa lata.
Widzew wykorzystał układ innych wyników w II lidze i dzięki zwycięstwu z Pogonią Siedlce 1:0 objął pozycję lidera rozgrywek. Sztuka ta nie udałaby się, gdyby nie Patryk Wolański, który obronił rzut karny.
Po dziesięciu kolejkach II ligi Widzew zajmuje drugie miejsce w tabeli. - Czujemy niedosyt, ale mamy dobrą sytuację wyjściową - mówi Przemysław Klementowski, prezes łódzkiego klubu.
Już w drugim meczu z rzędu Roberta Demjana, byłego króla strzelców ekstraklasy, nie będzie nawet na ławce Widzewa. - Czekam na następną szansę - mówi Słowak. W sobotę łódzka drużyna zmierzy się z Błękitnymi Stargard. Początek meczu o godz. 19.10.
Czy Smuda odkrył dla Widzewa jakiegoś piłkarza? Czy któryś zrobił wyraźny postęp? Czy nauczył piłkarzy schematów, dzięki którym wygrywaliby mecze? Czy może drużynę charakteryzował słynny widzewski charakter? Niestety było raczej na odwrót.
Na kolejkę przed zakończeniem trzecioligowego sezonu pracę w Widzewie stracił Franciszek Smuda. Niemal na 100 proc. zastąpi go Radosław Mroczkowski - dowiedziała się "Wyborcza".
Chodziłem na wszystkie mecze hokejowe ŁKS, siedziałem razem z jego fanami i żadnemu ełkaesiakowi to nie przeszkadzało. Takie czasy muszą wrócić - mówi Zbigniew Boniek, prezes PZPN.
Copyright © Agora SA