Z jednej strony wąskie, bardzo wyspecjalizowane umiejętności, z drugiej wszechstronność i umiejętność wchodzenia w inne role. Pozornie jedno wyklucza drugie, ale właśnie tego będą oczekiwali pracodawcy.
Uczeń gimnazjum marzył o zostaniu cukiernikiem. Potrafił piec pyszne torty. Ale bał się, że rodzice nie pozwolą mu iść do szkoły zawodowej o profilu cukiernik, będą go namawiać na naukę w ogólniaku...
Szkoła zawodowa nie zamyka drogi do dalszego rozwoju. Edukację ogólną zawsze można uzupełnić, a praktyki zawodowej niestety nie zdobędzie się w liceum.
Przyszłość zawodowców wygląda w ten sposób, że już w szkole mogą wybierać między pracodawcami. Dzięki temu młodzi ludzie w pracy robią to, co lubią.
Podwójny rocznik jest dla szkół zawodowych szansą, ale i zagrożeniem. Z jednej strony trafi do nich znacznie więcej uczniów niż zazwyczaj. Z drugiej mogą to być wybory bardzo przypadkowe.
Na targach, wśród uczniów, a nawet pośród rodziny i znajomych - firmy coraz więcej wysiłku wkładają w szukanie pracowników. Naturalnym ich źródłem powinno być szkolnictwo zawodowe.
Szkoły zawodowe i technika powoli pokonują stereotyp "gorszych szkół" dla słabszych uczniów. Mocno pomagają im w tym firmy, które oferują coraz lepsze warunki dla absolwentów z umiejętnościami technicznymi.
Przede wszystkim specjaliści z branży IT, mechanicy i robotnicy budowlani - według Barometru zawodów 2018 właśnie takich pracowników firmy w woj. łódzkim potrzebują najbardziej. Pracy nie zabraknie też dla kierowców czy opiekunów osób starszych.
Młodzi ludzie wciąż mają sporo problemów z wyborem szkoły średniej. Podczas akcji Zawodowcy namawialiśmy ich, by robili to świadomie.
Odwzorowana recepcja hotelowa, sprzęt do jazdy konnej albo nowoczesne stacje lutownicze. Uczniowie łódzkich techników i szkół zawodowych z roku na rok uczą się w coraz lepszych warunkach. W większość dzięki projektom unijnym.
Uczniowie tej szkoły projektują i konstruują roboty, budują minielektrownię wiatrową i tworzą generator piorunów. Jaką ofertę przygotował ZSP nr 20?
Uczniowie tej szkoły mają jeden z najlepiej wyposażonych w kraju warsztatów, a w nim pracownię cukierniczą do zajęć z wykorzystaniem czekolady, chłodnię czy pracownię garmażeryjną. Uczą się tu, jak przygotowywać dania i desery, ale też jak pracować z klientem.
Płatne praktyki, wycieczki zagraniczne finansowane przez firmy i stypendia. Uczniowie ZSP nr 9 na brak benefitów nie mogą narzekać.
Nowocześnie, różnorodnie i kreatywnie. Jaką ofertę na najbliższy rok szkolny przygotował Zespół Szkół Przemysłu Mody w Łodzi?
Współpraca szkół zawodowych z firmami to korzyści dla obu stron. Szkoły dostają nowoczesny sprzęt i wsparcie specjalistów, firmy mogą liczyć na wyszkolonych pracowników.
Stypendia dla najlepszych, dofinansowane wycieczki, nauka języków, płatne praktyki i wiele innych zachęt to oferta dla gimnazjalistów, którzy zdecydują się zostać "zawodowcem".
- Codziennie jest coś innego, cały czas coś się dzieje, ale nie muszę zabierać pracy do domu. Znajomi, kino, jest na to czas - opowiada Wiktor Maciejewski, pracownik Veolii.
Coraz więcej firm przyznaje, że z powodu braku pracowników muszą rezygnować z kontraktów. Jeśli czegoś nie zrobimy, nasza gospodarka zwolni. Ratunkiem może być szkolnictwo zawodowe.
Spółka Veolia świętuje 20-lecie działalności w Polsce. Z tej okazji planuje realizację 20 projektów w ramach rewitalizacji obszarowej łódzkiego śródmieścia. Dla energetycznego giganta jesteśmy jednym z trzech najważniejszych rynków w Polsce.
Praca w Łodzi. W swoim łódzkim biurze spółka Commerz Systems zamierza zatrudnić nawet 550 osób. Głównie chodzi o informatyków, ale firma jest też otwarta na tych, którzy chcą się uczyć programowania od podstaw.
Programiści, inżynierowie wszelkich specjalności, obsługa klienta - ofert pracy dla tych specjalistów dziś nie brakuje. A jakie zawody będą potrzebne w przyszłości?
W pieczeniu chleba nie ma dróg na skróty. Dobra mąka, staranność, wierność tradycji i... pracownicy z fachem w ręku. Tylko tyle i aż tyle potrzeba, by upiec doskonały chleb.
Wielkanocny stół nie może obejść się bez białej kiełbasy. O prawidłach jej wytwarzania opowiada nam Mateusz Al-Najar - właściciel restauracji Gorąca Kiełbasiarnia.
- Jak Wielkanoc, to największą furorę zrobią baranki i uśmiechnięte zające - zdradza Ola Bogusiak, która piecze i ręcznie lukruje ciastka.
Każde święta rządzą się swoimi prawami. Nie ma tłustego czwartku bez pączka. Na wigilijnym stole powinien pojawić się piernik. Wielkanocy nie możemy sobie wyobrazić bez lukrowanych baranków i babki drożdżowej, które wychodzą spod rąk takich cukierników jak Katarzyna Witczak.
Od 30 lat urządza łodzianom na Święta Wielkanocne całe mieszkania. W Interflorze dekoracje zamawiają ludzie znani z pierwszych stron gazet. Jeden z nich co roku prosi o wielką palmę
Przed świętami fryzjerka musi być na nogach nawet przez 12 godzin. - Ale jestem szczęśliwa, bo wykonuję pracę, którą kocham - mówi Magdalena Ciborowska
Szkoły zawodowe wciąż postrzegane są jako te gorsze. Tymczasem są świetnie wyposażone, gwarantują pracę i dobre zarobki. Wybiera je już połowa łódzkich uczniów.
Nie tylko wymagający nauczyciele, dużo testów, ale też zajęcia dodatkowe i współpraca z uczelniami. A potem wysokie miejsce na listach przyjętych na medycynę, prawo czy informatykę. Po których łódzkich szkołach średnich o takie najłatwiej? Sprawdziliśmy.
Nowoczesny sprzęt, płatne staże dla uczniów i szkolenia dla nauczycieli. Ponad 13 mln zł z UE dostaną łódzkie szkoły zawodowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.