Jej klientami byli cinkciarz Mazurek, dyrektor zjednoczenia oskarżony w "aferze mięsnej", prezydent Łodzi, robotnice, które zastrajkowały na znak protestu przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego.
W pani Ludmile spotkałem człowieka, który prowokował mnie, by ujawniać i rozwijać to, co we mnie - z perspektywy czasu - okazało się najważniejsze, formatujące.
Z dr Bronisławą każdy film to była wielka przygoda, bo miała wielką wiedzę i dar rozmowy z młodymi, niepokornymi ludźmi. Podchodziła do nas z wielkim szacunkiem, cierpliwością i ogromną sympatią. Ona po prostu lubiła ludzi, a ludzie to czuli.
Na casting do zespołu tanecznego zgłosiła się cała szkoła. Odpadłam. Zauważyła, że mi przykro. - Wiesz co? Może to i lepiej, będziesz miała więcej czasu na prowadzenie szkolnej kroniki. A to bardzo ważna sprawa - powiedziała, dając mi pierwsze w życiu zadanie dziennikarskie.
• Jestem szczęśliwa, że na swojej drodze spotkałam pana profesora Mariana Witkowskiego. Gdyby nie on, pewnie zostałabym humanistką, a nie inżynierem. • Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska opowiada o najważniejszym nauczycielu w swoim życiu.
Podczas okupacji Bolesława Woźniak stworzyła teatr, który dawał nadzieję, radość, ciepło i poczucie bezpieczeństwa. Scenografię projektował jeden z pracowników biurowych, Adam Słodowy, późniejszy redaktor telewizyjnego programu "Zrób to sam".
- Niech pani napisze wierszyk - prosił ośmioletni chłopczyk. Pisała. A on przechowywał rękopisy przez 70 lat. Dzięki temu właśnie ukazała się książka z bajkami Marii Gorzechowskiej, współtwórczyni Biblioteki Akademii Medycznej w Łodzi.
Jedni z obrzydzeniem mówią: komunistka, inni z szacunkiem wspominają, co zrobiła dla Łodzi i jak walczyła o poprawę losu włókniarek. Przez wiele powojennych lat Michalina Tatarkówna-Majkowska kierowała łódzkimi strukturami PZPR, jednocześnie ciesząc się poważaniem łodzian (a zwłaszcza łodzianek!), którzy doceniali jej uczciwość i pomoc, na jaką mogli liczyć w trudnych życiowych sytuacjach.
Choć był małej postury, to charakteryzował się wielkim duchem - Ojca Stefana Miecznikowskiego wspomina profesor Stefan Niesiołowski
Prezes Polskiego Związku Alpinizmu spotkał się z gośćmi w ramach cyklu "Akademia opowieści". Na spotkaniu w lokalu przy ul. Kopernika pojawiło się ponad 100 osób.
Prof. Jan Moll jako pierwszy przeszczepił serce w krajach Europy Wschodniej. - Lekarzem został przez rozlany wyrostek, a światową kardiochirurgię poznał dzięki zaproszeniu na obiad - wspomina jego syn - prof. Jacek Moll.
Już pół roku minęło, a ja wciąż nie umiem myśleć o niej w czasie przeszłym. I ciągle jeszcze łapię się na tym, że zanim coś zrobię, zastanawiam się, czy jej by się to spodobało - swoją mamę, prof. Izabelę Płanetę-Małecką, wspomina prof. Ewa Małecka-Panas*.
Drobna i okrągła. O malutkich, bardzo spracowanych dłoniach. Historia o niej zapomniała. A przecież kobieta powinna zostawić po sobie ślad.
Akademia Opowieści to akcja "Gazety Wyborczej", w której namawiamy czytelników, by opowiedzieli o najważniejszym człowieku swojego życia. Warsztaty z opowieści poprowadził reporter Włodzimierz Nowak.
"Gazeta Wyborcza" zaprasza do Akademii Opowieści.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.