- 15 października skończył się czas, kiedy mogliśmy mówić, że Polska się rozwija i jest krajem bezpiecznym - mówiła Beata Szydło w Sieradzu podczas spotkania z wyborcami PiS.
Są rzeczy, których nie rozumiem i nie będę nawet próbować. Taka na przykład funkcja trygonometryczna, albo ciągi, czy - powiedzmy - istota kwarków. To wiedza tajemna, którą świat zawsze ukrywał przede mną.
Antoni Szpak, współtwórca kabaretu Klika i felietonista "Angory", dostał zarzut znieważenia narodu polskiego. Za użycie sformułowania "durny, kołtuński kraj" grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Kim jest ten mityczny "zwykły Polak", skoro pani premier nie znalazła go wśród ludzi "spacerujących" ze światełkiem w ręce?
Ulice Łodzi są bezpieczne dzięki polityce rządu przeciwnej przyjmowaniu nielegalnych imigrantów. A w czystych szpitalach ludzie umierają rzadko.
Co niepokoi elektorat Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi? "Szczepionkowy holokaust", "Zdanowska alkoholiczka" i Marks w folderach Muzeum Sztuki.
Beata Szydło odwiedziła Łódź, ale tylko teoretycznie. Bo choć nie było jej na I Kongresie Sejmików Województw, to z materiału dziennikarzy mediów ojca Tadeusza Rydzyka wynika coś zupełnie innego.
Urszula Niziołek-Janiak, radna Platformy Obywatelskiej, pracuje nad projektem uchwały, na mocy której do Łodzi ma być przyjęta rodzina z Syrii. Od grudnia w tej sprawie podpisy zbierał Krzysztof z grupy "Łódź pomaga uchodźcom".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)