- Budżet jest przyjmowany w specyficznej sytuacji, to jest polityczny testament rządów Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego - mówi Mateusz Walasek, radny KO. Radni podczas sesji przegłosowali uchwałę budżetową.
Pierwszy raz w historii województwa łódzkiego zarówno wydatki, jak i dochody w przyjętym budżecie przekraczają 2 mld zł. Opozycja, analizując wydatki, mówi o "budżecie zaburzonych proporcji".
- To nie jest budżet marzeń, jest bardzo trudny, co wynika z zaniedbań rządu PiS-u, który przez ostatnie lata dewastował finanse nie tylko publiczne państwowe, ale i samorządowe - mówi Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
- Budżet na 2024 rok jest najtrudniejszym budżetem, odkąd pamiętam - mówi Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi. - Chylę czoła przed panem skarbnikiem i jego zespołem, że udało się ten budżet zrobić, udało się go spiąć. On jest kiepski, ale stabilny.
5 mld 497 mln zł mają wynieść dochody miasta w 2023 roku. Łódź w nowy rok wejdzie jednak z deficytem wyższym o 100 mln zł względem zapowiadanego do tej pory. Prezydent Hanna Zdanowska mówiła na sesji budżetowej o największych wyzwaniach na przyszły rok. Wśród nich są główne inwestycje w Łodzi.
Przewodnicząca Iwona Koperska z PiS nazwała ten projekt budżetu województwa łódzkiego "doskonałym", a radny Waldemar Wojciechowski "ambitnym". Zdaniem radnych Koalicji Obywatelskiej to jednak "budżet stagnacji".
Łódź przygotowała uchwałę budżetową na 2023 rok. W przyszłym roku w Łodzi droższe będą żłobki, parkowanie i wzrośnie podatek od nieruchomości. Po raz pierwszy w budżecie znalazł się tzw. deficyt operacyjny. Wydatki bieżące będą wyższe niż bieżące dochody miasta.
Spośród ponad tysiąca wniosków zgłoszonych do Budżetu Obywatelskiego w Łodzi na liście znalazło się 696 projektów. Większość z nich dotyczy zieleni i rekreacji.
Do 23 maja można składać wnioski z propozycjami do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego. Urząd Miasta na swojej oficjalnej stronie internetowej informuje, że wpływają pierwsze pomysły wśród których znów znalazł się jednorożec, tym razem w postaci sygnalizacji świetlnej. Choć dzięki budżetowi obywatelskiemu udało się zrealizować kilka naprawdę istotnych dla miasta inwestycji, coraz więcej mieszkańców zwraca uwagę na obniżający się poziom z edycji na edycję i konieczność reformy. - Z Budżetu obywatelskiego kupujemy wyposażenie dla straży pożarnej, niezbędny sprzęt medyczny, wykańczamy sale gimnastyczne, naprawiamy chodniki albo budujemy wiaty na przystankach. Żyjemy w 2022 roku w mieście, które jest stolicą województwa, a coraz więcej wniosków nawiązuje do podstawowych potrzeb łodzian o które nie powinniśmy się martwić. To niedorzeczne - mówi Rafał, mieszkaniec Śródmieścia. Jakie sytuacje wokół Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego otarły się o absurd?
Łódź, Pabianice i Brzeziny nie skorzystają na poprawkach Senatu do uchwały budżetowej. Sejm odrzucił wszystkie senackie poprawki do ustawy budżetowej, które dotyczyły aglomeracji łódzkiej. Wśród głosujących przeciw przekazaniu dodatkowych pieniędzy dla Łodzi, Pabianic i Brzezin byli łódzcy posłowie prawicy.
Senat przyjął poprawki do ustawy budżetowej, które przewidują m.in. sfinansowanie z budżetu państwa dodatkowych dojazdów do drogi S14, obwodnicy Nowosolnej z dojazdem do autostrady A1, a także obwodnicy Brzezin i nowego przejazdu przez tory w Pabianicach. Łódzcy senatorowie apelują do łódzkich posłów Prawa i Sprawiedliwości, aby zagłosowali za ich utrzymaniem.
O gustach się nie dyskutuje. Poczucie humoru też - jak opinie - każdy ma własne, ale kiedy denne żarty są jednym z efektów działań, na które z budżetu miasta poszły w mijającym roku blisko trzy miliony złotych, to coś jest niehalo. Na szczęście UMŁ chyba doszedł do tego samego wniosku.
W 2022 roku mają znacznie wzrosnąć nakłady finansowe UMŁ na transport i komunikację oraz oświatę i wychowanie, zmniejszą się jednak wydatki na pomoc społeczną i rodzinę. Rada miejska uchwaliła budżet miasta na kolejny rok.
- Te pieniądze są oczywiście ważne, ale można by je oczywiście realizować z własnych pieniędzy województwa albo z pieniędzy unijnych - mówi radny Marcin Bugajski na specjalnej sesji, którą sejmikowi radni PiS zwołali w celu podziału pieniędzy z "Polskiego ładu". Radni PiS zachwalają, ile samorząd zyskał, a radni opozycji zwracają uwagę, że jeszcze więcej straci.
Podczas środowej sesji rady miejskiej UMŁ przedstawił sprawozdanie z realizacji budżetu miasta w 2020 roku. Jaka jest sytuacja finansowa Łodzi?
W sejmie trwa posiedzenie, na którym posłowie zagłosują w sprawie poprawek do budżetu na 2021 r. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie tam miejsca dla inwestycji w Łodzi. Już jednak wiadomo, że dyskusja na ich temat wróci na kolejnym posiedzeniu.
Przy tegorocznym budżecie żadna z poprawek Łódzkiego Zespołu Parlamentarnego nie została uwzględniona. Posłowie i senatorzy nie tracą jednak wiary i w tym roku również przedstawiają swoje propozycje warte ponad 500 mln złotych. O co zawalczą dla regionu?
Do 20 listopada posłowie mogą składać poprawki do budżetu państwa. To czas, kiedy jak co roku próbują zawalczyć o uwzględnienie w nim lokalnych potrzeb. Na co zwracają uwagę posłowie z Łódzkiego?
557 mln zł - zdaniem skarbnika miasta takiej kwoty zabraknie, by w przyszłym roku spiąć budżet Łodzi. Niedobór będzie spłacany z kredytów, pożyczek i obligacji.
Miejska Arena Kultury i Sportu jest pierwszą spółką, którą trzeba było ratować z powodu koronawirusa. Ile pieniędzy z budżetu Łodzi może pochłonąć walka z epidemią?
Sejm nie zgodził się m.in. na przekazanie pieniędzy na modernizację Centrum Zdrowia Matki Polki, likwidację składowiska odpadów niebezpiecznych w Zgierzu czy budowę hospicjów w Łodzi.
Łódzki Zespół Parlamentarny chce, aby rząd znalazł pieniądze m.in. na modernizację Centrum Zdrowia Matki Polki, budowę łódzkich obwodnic i zlikwidowanie składowiska nielegalnych odpadów w Zgierzu.
Wydatki przekraczające 4 mld zł, deficyt poniżej 100 mln zł i nadwyżka operacyjna w wysokości 280 mln zł - rada miejska przyjęła budżet Łodzi na 2018 rok. W ostatnim momencie wprowadzono do niego kilka istotnych zmian.
Zmniejszyć wydatki na Łódzkie Centrum Wydarzeń i zrezygnować z orientarium, a w zamian dać więcej pieniędzy na dożywianie dzieci, schronisko dla bezdomnych i remonty chodników - to zawierają poprawki do projektu budżetu zaproponowane przez PiS. Wszystkie zostały odrzucone przez radnych PO i SLD na środowej komisji finansów.
200 tys. na pilotażowy program in vitro dla województwa łódzkiego. 342 mln zł na wydatki majątkowe. Tak wyglądają plany budżetu na 2018 rok.
We wtorek (24 stycznia) w Teatrze Nowym spotkali się artyści i naukowcy, by wspólnie dyskutować o trudnej sytuacji finansowej łódzkiej sceny. Konferencja ?W obronie budżetu teatru? nie przyniosła jednak zdecydowanych rozstrzygnięć
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.