- Chcę bardzo głęboko wierzyć, że służby podległe panu wojewodzie wystosowały swoje pismo po prostu z niewiedzy - mówi Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
Dwunastu z trzynastu mieszkańców dawnej ul. Salomona Jaszuńskiego nie chciało zmiany nazwy. Jak wynika z listu, który skierował do nich wojewoda Rau, on też nie chciał dekomunizować Jaszuńskiego. Ale musiał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.