Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek (6 kwietnia) o 8245 nowych przypadkach COVID-19. To w porównaniu do statyk podanych w ostatni piątek spadek o blisko 75 proc. Nie oznacza to jednak, że koronawirus jest w odwrocie.
Pacjenci onkologiczni są priorytetowi? Bzdura! Mam guza pnia mózgu. Tuż po Wielkanocy miałam się poddać operacji. Zadzwonił lekarz: "Bardzo mi przykro. Nasz szpital będzie tylko dla chorych z koronawirusem". A co ze mną? Z tysiącami innych?
Na razie mamy do czynienia z typowym dla weekendu spadkiem nowych zakażeń, gdy wykonuje się mniej testów. Na to dodatkowo nakładają się święta. W Łódzkiem na koronawirusa zachorowało w ciągu ostatniej doby 837 osób, dzień wcześniej - 1378.
444 - tylu nowych chorych z koronawirusem przybyło w Łodzi.
Pani Izabela, pensjonariuszka DPS: - Wielkanoc to święta nadziei. Ale na co my mamy mieć nadzieję? Tu średnia wieku to 86 lat. Kto z nas dożyje końca epidemii koronawirusa?
Najmłodszy pacjent z koronawirusem, który jest w tej chwili w szpitalu tymczasowym w hali Expo, ma tylko 24 lata. - Apelujemy do lekarzy, do internistów, pulmonologów, przyjdźcie nam pomóc, nawet kosztem wolnego czasu - mówi lekarz zarządzający szpitalem.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 30 tys. potwierdzonych nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. W gronie tym jest ponad 1,8 tys. mieszkańców woj. łódzkiego, z czego niemal 600 - w Łodzi.
- W dzień końca świata nad kwiatami krążą pszczoły, rybacy naprawiają sieci, ludzie spacerują po ulicach. Nie ma gromów z jasnego nieba. Nasz koniec świata też tak wygląda - mówi lekarz, który od roku walczy z koronawirusem.
Rząd PiS zapewnia, że duże miasta będą mogły ubiegać się o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy m.in. w ramach konkursu. W metropoliach rośnie jednak obawa, że miliardy z UE popłyną do samorządów sprzyjających PiS i będą rozdawane w niejasny sposób.
Według najnowszych danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia w województwie łódzkim wykryto koronawirusa u 2121 osób. To wzrost dziennych zakażeń o 15 proc.
Skala problemu? Zmierzymy ją dopiero liczbą zgonów pacjentów, którzy nie mieli koronawirusa. A tych będzie dramatycznie przybywać.
Raporty mówią o 653 zmarłych (w tym 46 w Łódzkiem). Wzrasta liczba zajętych łóżek koronawirusowych, zostało nieco ponad 23 proc. wolnych respiratorów.
Trzecia fala koronawirusa w natarciu, a łóżek w szpitalach brakuje. Z ustaleń "Wyborczej" wynika, że następnym krokiem jest ponowne przekształcenie szpitala w Zgierzu w jednoimienny. I pełne otwarcie szpitala tymczasowego w Łodzi.
Szczepienia na COVID-19. - W woj. łódzkim nauczyciele są już po pierwszej dawce - mówi Anna Skopińska, rzeczniczka kuratorium oświaty w Łodzi.
Jak zwykle po weekendzie zakażeń jest mniej niż pod koniec tygodnia. Resort zdrowia informuje o niespełna 17 tysiącach nowych zakażeń koronawirusem i 48 zgonach z powodu COVID-19.
Trwa pandemia koronawirusa. - Od roku pacjenci dzielą się na dwie grupy - covidowych i niecovidowych. Tych pierwszych ratujemy. Na tych drugich brakuje miejsca i możliwości. I to przeraża - mówi chirurg z ponad 30-letnim stażem pracy.
Przed punktem szczepień na koronawirusa poruszenie od samego rana. W środku kilkadziesiąt osób. Niektórzy w maskach pod nosem. Jakaś pani zdjęła maseczkę, wyczyściła nos, chusteczkę włożyła do torby, rąk nie zdezynfekowała. Szczepi się tu 600 osób dziennie.
W szpitalach w regionie łódzkim trwa potężna mobilizacja. Bo w zastraszającym tempie przybywa zakażonych koronawirusem i chorych, którzy bez leczenia w szpitalu sobie nie poradzą.
- Bez lockdownu chorzy na koronawirusa będą umierali w karetkach pod szpitalami. A nawet w domach, bo nie będzie karetki, która mogłaby ich z tego domu zabrać - mówi prof. Anna Piekarska.
W pierwszy weekend obowiązywania nowych wytycznych policjanci z województwa łódzkiego wypisali mieszkańcom 321 mandatów, z czego 74 w samej Łodzi. Powód? Brak na twarzy maseczki, która pomaga w ochronie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o blisko 17 tys. potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce. COVID-19 wykryto u ponad 1,1 tys. mieszkańców woj. łódzkiego, z czego blisko 400 - w Łodzi.
- Szczyt z drugiej fali koronawirusa już osiągnęliśmy. Szpitale już mamy pełne - mówi prof. Anna Piekarska, zakaźniczka z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Dlatego szpital tymczasowy w hali Expo musi zacząć przyjmować pacjentów.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 14,5 tys. zakażeniach koronawirusem w Polsce. COVID-19 wykryto u prawie 900 mieszkańców woj. łódzkiego, z czego blisko 400 - Łodzi.
Koordynatorka ds. szczepień w Łódzkiem przyznaje, że ludzie boją się szczepionki na koronawirusa: - Szczególnie pytają o AstraZeneca. Uspokajamy, że jest bezpieczna. Powtarzamy, że pacjent nie może wybrać rodzaju szczepionki.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę, 21 marca, że minionej doby wykryto w kraju 21 849 nowych zakażeń koronawirusem. W woj. łódzkim odnotowano 1100 zachorowań na COVID-19.
Mamy 26 405 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem - poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia.
Wojewoda Tobiasz Bocheński potwierdził to, o czym "Wyborcza" informowała nieoficjalnie - szpital tymczasowy w Łodzi przyjmie pierwszego pacjenta z koronawirusem w poniedziałek. - To optymalny czas - mówi wojewoda. Szczepienia będą kontynuowane - przejmie je uniwersytecka przychodnia
Trzecia fala koronawirusa nie zatrzymuje się. W piątek, 19 marca, Ministerstwo Zdrowia poinformowało o blisko 26 tys. nowych zakażeń COVID-19. W kraju zmarło 419 chorych.
Trzecia fala koronawirusa to tłok na szpitalnych oddziałach ratunkowych i przepełnione oddziały covidowe. Ale także nowe objawy, z którymi wcześniej lekarze się nie spotykali.
Trzecia fala koronawirusa wzbiera. W Zgierzu czasowo wstrzymują przyjęcia, żeby uniknąć sznura karetek pod szpitalem. W Barlickim w Łodzi zdarza się, że pacjentów jest o 20 proc. ponad stan, w Biegańskim przybywa pacjentów w ciężkim stanie.
Prof. Piotr Kuna: - Mamy wybór - albo będziemy łamać prawa człowieka, albo umierać na koronawirusa. Restrykcje powinny dotyczyć także zgromadzeń religijnych. Wiem, że znów się narażam na hejt, ale mówię to jako lekarz i jako naukowiec.
Kolejne raporty Ministerstwa Zdrowia przynoszą coraz gorsze wieści. W ciągu ostatniej doby przybyło ponad 25 tys. chorych na koronawirusa. To jeden z wyższych wyników od początku pandemii.
We wtorek do Łodzi przyjechali Aleksandra Kurzak i Roberto Alagna. W piątek mają wystąpić premierowo w "Don Carlosie". Tymczasem z "Wyborczą" skontaktowała się osoba zaniepokojona tym, że w orkiestrze łódzkiego Teatru Wielkiego pojawił się koronawirus.
Szpital tymczasowy w hali Expo przyjmie pierwszego pacjenta z koronawirusem już w najbliższy poniedziałek. To nieoficjalne informacje "Wyborczej".
Po raz pierwszy od dawna województwo łódzkie znalazło się w pierwszej trójce, jeśli chodzi o liczbę zakażeń koronawirusem w ciągu ostatniej doby.
Jest coraz gorzej. Z wyliczeń wynika, że dynamika rozwoju epidemii w Łódzkiem zaczyna przypominać jesienną falę koronawirusa. Już nikt nie zastanawia się, czy otworzyć szpital tymczasowy, tylko - kiedy to zrobić.
Ponad 10 tys. nowych zakażeń, z czego 460 w regionie łódzkim. To poniedziałkowego dane dotyczące pandemii koronawirusa podane przez Ministerstwo Zdrowia.
Koronawirus nie omija studentów i wykładowców. Uczelnie w Łodzi reagują: Szkoła Filmowa mimo wcześniejszych planów powrotu do zajęć stacjonarnych wprowadza znów w większości pracę zdalną.
- Mam żal zwłaszcza do pogotowia ratunkowego. Nie dość, że mama została sama w złym stanie, to lekarz miał do niej powiedzieć: Chyba brakuje pani towarzystwa - mówi córka 80-letniej pani Zofii, która zachorowała na koronawirusa.
- Początek pandemii przyzwyczaił firmy do tego, że nie muszą np. organizować pracownikowi miejsca pracy, bo skoro poradził sobie przez rok, pracując przy kuchennym stole czy na kanapie, to dlaczego nie może sobie radzić tak dalej - o regulacjach dotyczących pracy zdalnej mówi dr Izabela Florczak z Uniwersytetu Łódzkiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.