Nie mieliśmy praktycznie nic, poza pomysłem, trzeba było pożyczać buty, plecaki, kurtki. Potem wszystko ewoluowało. Jak się z kimś jest na wyjeździe przez siedem dni, 24 godziny dobę, daje to dużo więcej niż miesiące sztampowej nauki.
Ona kontempluje drogę, on chce zdobywać szczyty. W żartach porównują się do Kukuczki i Kurtyki. Ania i Mateusz po raz pierwszy w życiu wyruszą w najwyższe góry świata
- Do tego wszystkiego, co dla Łodzi zrobiłem w górach, chciałbym dołożyć jeszcze jedną cegiełkę. By Łódź była też na biegunie - mówi Piotr Pustelnik, himalaista i podróżnik
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.