- Handlu na Piotrkowskiej już nie ma - mówi właściciel sklepu z artykułami sportowymi niedaleko placu Wolności. - Nikt nas nie wspiera, sklep działa tu od 15 lat, ale nie wiem, jak długo jeszcze pociągniemy.
Handel w Łodzi. - Moja babcia mawiała, że sklepikarz to z głodu nie umrze i że to najbardziej pewna praca, bo ludzie jeść muszą - mówi pani Krystyna, która przez dziesięciolecia prowadziła niewielki sklepik na łódzkich Chojnach. - Z drugim miała rację, z pierwszym się pomyliła.
Zakupy w kryzysie. - Kilkanaście lat temu śmiałam się z mojej babci, że przegląda gazetki reklamowe i zakreśla produkty w promocji, a później jeździ za nimi po całym mieście - mówi pani Agnieszka, księgowa z Łodzi. - Dziś robię niemal to samo.
- Rynek handlowy ma za sobą dobre otwarcie roku - podkreślają specjaliści z firmy CBRE, która zajmuje się nieruchomościami komercyjnymi. - Tylko w pierwszym kwartale 2023 w kraju otwarto 12 centrów handlowych.
Handel w Łodzi. - Chcemy zacząć od sprzedaży nowej kolekcji letniej, a nie od wyprzedaży - mówi Sabri Bekdas, właściciel Sukcesji w Łodzi.
Luksusowa perfumeria w Meadowhall w Sheffield. Na regałach perfumy, które kosztują pół przeciętnej polskiej pensji, elegancko ubrane sprzedawczynie. Wchodzi dwóch robotników w przybrudzonych kombinezonach. Wita ich "good morning" poparte szerokim uśmiechem.
Łodzian i mieszkańców województwa łódzkiego czeka prawdziwy zakupowy challenge. Co prawda najbliższa niedziela 30 kwietnia jest handlowa, za to sklepy i centra handlowe będą nieczynne przez trzy dni w przyszłym tygodniu.
Handel w Łodzi. Działa kilka godzin, dni lub miesięcy i... znika. Tymczasowy jest z założenia. W centrach handlowych w Łodzi otwiera się coraz więcej sklepów, których żywot jest z góry przesądzony. Niektóre restauracje także działają na tej zasadzie.
Handel w Łodzi. - Klienci patrzą na nasz szyld i myślą, że reprezentujemy obcy kapitał, a przecież stoją za tym polscy handlowcy i postanowiłem o tym przypomnieć - mówi Krzysztof Kirow, właściciel sklepu Eurospar przy ul. św. Teresy.
Handel w Łodzi. - Gdy za pośrednictwem mediów społecznościowych pytaliśmy klientów, jakie marki widzieliby w Manufakturze, najczęściej padały odpowiedzi: Pepco, Primark, Dealz, KiK - mówi Monika Langner, rzeczniczka centrum przy ul. Karskiego.
Przez dziesięciolecia Central był monopolistą, do którego ustawiały się kolejki klientów. Codziennie było słychać brzęk pękającej szyby przy wejściu, więc na etacie zatrudniono szklarza. Czym dziś przyciąga łódzki dom handlowy?
- Gdy tylko mogę, wybieram w sklepach kasy samoobsługowe, ale ostatnio naszła mnie refleksja, że mogę w ten sposób działać na niekorzyść kasjerów - zastanawia się Agnieszka Więcławska, pracownica dużej korporacji z Łodzi. - W końcu niejako pracuję za nich.
Po przebudowie Dom Buta przy Piotrkowskiej 98 w Łodzi ma znów pełnić przede wszystkim funkcję handlową. Połowa lokali ma już najemców.
Handlowcy nie mają łatwo z klientami. Ci - jak tylko mogą - bronią zawartości swoich portfeli albo niewiele mają już do obrony. Nic dziwnego, że pojawiają się coraz bardziej wyrafinowane sposoby i promocje na przyciągnięcie kupujących.
Łódź polską stolicą wielkiego handlu? Do takiego wniosku można dojść, analizując dane o największych centrach handlowych w całym kraju. W zestawieniu 28 handlowych gigantów znalazły się dwa obiekty z Łodzi, a jedno z nich otwiera stawkę.
Przed Wielkanocą zmieniają się godziny otwarcia sklepów i centrów handlowych. Trzeba dobrze zaplanować zakupy, gdyż nadchodzi kilka dni bez handlu, a także jeden ze znacznie krócej czynnymi sklepami.
Tego jeszcze w Łodzi nie było. W jednym z centrów handlowych powstał sklep, który wynająć można nie na kilka lat, nawet nie na miesiąc czy tydzień, ale na godzinę lub dwie. I może to zrobić każdy, kto ma smartfon i pewną aplikację.
- Ograniczyłam wizyty w centrach handlowych, gdy nie mogę sobie pozwolić na dodatkowe wydatki - mówi pani Elżbieta z Łodzi, kasjerka dużej sieci dyskontów. - Wszystko podrożało, z czegoś trzeba rezygnować. W moim przypadku to zakupy, które nie są konieczne.
Handel w Łodzi. Na łódzkich osiedlach i w mniejszych miastach oraz miejscowościach województwa powstają parki handlowe. Składają się z kilku sklepów i punktów usługowych, tylko nieliczne są większe, każdy sklep ma osobne wejście. A mimo to toczą walkę jak równy z równym z największymi handlowymi obiektami.
O zakazie handlu w niedzielę znów jest głośno. Wszystko za sprawą Związkowej Alternatywy, która chce jego zniesienia i proponuje trzy scenariusze, łącznie z dużą podwyżką pensji za pracę w niedziele. Pracownicy są podzieleni.
Zbliża się otwarcie sklepu Primark w Łodzi, a znana sieć poszukuje pracowników i kusi m.in. zarobkami. W łódzkim salonie sprzedawca, zwany oficjalnie doradcą klienta, będzie mógł zarobić niespełna 4,3 tys. zł brutto, czyli ok. 3256 zł netto za miesiąc pracy. Do tego dochodzą różne benefity. Zarobki w handlu tradycyjnie nie należą do najwyższych.
Handel w Łodzi. Niebawem będziemy robić zakupy nie w tradycyjnych centrach handlowych, ale w centrach z funkcją handlową. Do wielkich galerii będziemy wybierać się, by spędzić czas, załatwić wszystkie sprawy pod jednym dachem, a przy okazji zrobić zakupy.
Peek & Cloppenburg ogłasza upadłość - taka wiadomość zelektryzowała klientów tej niemieckiej sieci odzieżowej. Okazało się jednak, że złe wieści dotyczą oddziału w centrali marki, natomiast sklep w Galerii Łódzkiej i inne polskie placówki są niezagrożone. Nie wszystkie sklepy miały jednak tyle szczęścia, w ostatnich latach z naszych centrów handlowych zniknęło sporo znanych marek.
Handel w Łodzi. Miało być tak pięknie: koniec z fałszywymi promocjami i wprowadzaniem klientów w błąd. Jak informacja o obniżce ceny w sklepach, to tylko zgodna z prawdą. Tymczasem handlowcy nie do końca wzięli sobie do serca nowe przepisy.
- Nie dość, że jest to obrzydliwe, to jeszcze niebezpieczne dla zdrowia. A wydawało się, że po pandemii koronawirusa ludzie będą mądrzejsi - mówi klientka łódzkiego dyskontu na Widzewie. Za każdym razem, gdy robi zakupy, widzi ludzi dotykających pieczywo gołą ręką.
Do Wielkanocy pozostało zaledwie kilka tygodni, a ceny jaj biją rekordy. Na dodatek hodowcy kur są przekonani, że w najbliższym czasie jajka mogą zdrożeć o kolejne kilkanaście procent, a jedno może kosztować nawet 1,5 zł.
Handel w Łodzi. Nadchodzą zmiany w łódzkich centrach handlowych. Grono najemców największych obiektów w mieście powiększy się o znane i lubiane marki, niektóre zadebiutują na łódzkim rynku. Powstaje też coraz więcej mniejszych obiektów handlowych, które konkurują z molochami.
- Mamy już potwierdzonych wiele znanych marek, w tym lidera w branży spożywczej - mówi przedstawicielka nowego właściciela Sukcesji. Centrum handlowe przy al. Politechniki 1 w Łodzi zostanie wkrótce przebudowane.
Po 20 latach od zamknięcia dom handlowy u zbiegu ul. Piotrkowskiej i ul. Tuwima ma zostać otwarty. Pierwsze poważne zmiany już niebawem.
Handel w Łodzi. Woolworth, niemiecka sieć, wchodzi do Polski. W Łodzi i Krakowie powstaną pierwsze w tym roku sklepy tej marki.
Dzisiaj zabiorę Was w podróż po najlepszych łódzkich piekarniach. Trzeba wstać wcześnie i odstać swoje w kolejce. Ale smak zrekompensuje wszystko. I uzależni, to gwarantuję.
- Piwa, które mniej więcej dwa lata temu kosztowały 10 zł, dzisiaj kosztują już blisko 20 zł. Musimy sobie zdawać sprawę, że naszym klientom pensje tak szybko nie rosną i ludzie rezygnują z zakupów, bez których mogą się obejść - przyznaje Marek Puta, współwłaściciel Piwoteki Narodowej.
Spotkanie z rysunkową postacią, klub książki, warsztaty introligatorskie i miejsce dla miłośników historii. Polecamy łódzkie księgarnie.
- Przeczekamy trzy, cztery miesiące. Może kryzys do tego czasu złagodnieje - mówi właściciel cukierni Kacperek przy ul. Krawieckiej w Łodzi. Jeszcze w listopadzie mówił, że prawdopodobnie będzie musiał zamknąć jeden z pięciu punktów sprzedaży.
- W marketach czy sieciówkach jest dużo rzeczy, które mają wszyscy i można je dostać wszędzie. W święta chciałbym podarować coś unikatowego - mówi pan Piotr, który w poszukiwaniu prezentów dla najbliższych odwiedza lumpeksy. Sprzedawcy przyznają, że takich osób nie brakuje.
Sklepy w Łodzi nie mają łatwo, nawet te unikatowe. - Mam 70 lat, jestem emerytem. Mógłbym zamknąć, ale nie czuję ani swojego wieku, ani nie mam chęci, żeby to skończyć. Chciałbym jeszcze parę lat popracować - mówi Czesław Rogaczewski, który od blisko dwóch dekad prowadzi sklep "Ale Jazz".
Wszystkie istniały od kilkudziesięciu lat i kiedyś cieszyły się renomą. Niektóre były wręcz kultowe. Odwiedzały je tłumy i ustawiały się przed nimi kolejki. Zamykają się m.in. przez kryzys gospodarczy.
Handel w Łodzi. - Zamykają się kolejne sklepy. Ostatnio Orsay. Pytałam dyrekcję, co będzie na jego miejscu i usłyszałam, że bank. To nie jest ta galeria, co kiedyś - mówi Wiktoria, która pracuje w Galerii Łódzkiej.
Naprawisz tam rower, naładujesz telefon przy użyciu energii słonecznej, a puste butelki wymienisz na produkty. W Łodzi otworzyła się Żabka Eko Smart.
Handel w Łodzi. - Przyszedłem otworzyć sklep i widzę, że klienci już czekają. Okazało się, że ściągnęły ich czapki. Wszystkie sprzedałem w 45 minut - opowiada Adam Górniakowski, który budkę na Sikawie prowadzi od 40 lat.
Copyright © Agora SA