Do 23 maja można składać wnioski z propozycjami do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego. Urząd Miasta na swojej oficjalnej stronie internetowej informuje, że wpływają pierwsze pomysły wśród których znów znalazł się jednorożec, tym razem w postaci sygnalizacji świetlnej. Choć dzięki budżetowi obywatelskiemu udało się zrealizować kilka naprawdę istotnych dla miasta inwestycji, coraz więcej mieszkańców zwraca uwagę na obniżający się poziom z edycji na edycję i konieczność reformy. - Z Budżetu obywatelskiego kupujemy wyposażenie dla straży pożarnej, niezbędny sprzęt medyczny, wykańczamy sale gimnastyczne, naprawiamy chodniki albo budujemy wiaty na przystankach. Żyjemy w 2022 roku w mieście, które jest stolicą województwa, a coraz więcej wniosków nawiązuje do podstawowych potrzeb łodzian o które nie powinniśmy się martwić. To niedorzeczne - mówi Rafał, mieszkaniec Śródmieścia. Jakie sytuacje wokół Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego otarły się o absurd?
Rzeźba jednorożca, której autorem jest japoński artysta Tomohiro Inaba, została niedawno odsłonięta w blasku fleszy. Łodzianie chętnie się przy niej fotografują, a potem umieszczają zdjęcia rzeźby w mediach społecznościowych.
Łódzki jednorożec jest już w Polsce od ponad miesiąca. Jego odsłonięcie planowano na koniec listopada. Magistrat, zapytany o przyczyny opóźnienia, milczy. Czyżby artystyczny efekt minął się z oczekiwaniami urzędników?
Zrealizowany dzięki inicjatywie z budżetu obywatelskiego pomnik jednorożca dopłynął do gdańskiego portu. W Łodzi znajdzie się w przyszłym tygodniu.
Japoński artysta, któremu magistrat zlecił stworzenie pomnika jednorożca, ukończył swoje dzieło. Tydzień temu jednorożec wypłynął z Jokohamy. W Łodzi stanie pod koniec października.
W najbliższy weekend swoją podróż po Polsce rozpoczyna Łodzio-Bus z wizerunkiem jednorożca. Czy to dobra forma promocji? - Czasem można zwiększyć rozpoznawalność, ale niekoniecznie z takim skutkiem jaki byśmy chcieli - odpowiada ekspert.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.