- Na brak klientów nie mogłem narzekać, Dąbrowa to duże osiedle, ale przegrałem z wysokimi kosztami prowadzenia firmy - mówi Paweł Kietliński, właściciel księgarni Rema przy ul. Broniewskiego 67.
- Łódź nie prowadzi żadnej polityki kulturalnej. Nie docenia inicjatyw oddolnych, nie inwestuje w nie, podobnie jak niewystarczająco dotuje instytucje miejskie. Zamiast promować lokalne wydarzenia, importuje festiwale i inicjatywy innych miast - mówi właścicielka księgarni Do Dzieła.
Napisy na elewacji zrobili kibole. Właścicielka Do Dzieła mówi, że to nie pierwsza taka sytuacja. Zarządca kamienicy przy ul. Próchnika 3 szuka trwałych rozwiązań, aby wandale nie zrobili tego samego w przyszłości.
- Nie wszystkie kobiety są gotowe na feminizm i to też trzeba uszanować. Sporo szumu wywołała niedawno wypowiedź Katarzyny Nosowskiej na temat feminatywów. Nie jest to drobiazg, bo język kształtuje nasz świat, ale rozumiem, że Nosowska może być zmęczona nieustannym pilnowaniem się - mówi Iwona Michalak, właścicielka księgarni feministycznej Herbooks.
Spotkanie z rysunkową postacią, klub książki, warsztaty introligatorskie i miejsce dla miłośników historii. Polecamy łódzkie księgarnie.
Recepta na sukces księgarni "Do Dzieła" wydaje się być prosta. Paulina Frankiewicz stworzyła miejsce, którego jej osobiście brakowało w Łodzi. Przestrzeń, która otworzyła się na początku pandemii koronawirusa, z nominacją do nagrody Wiosła Kultury 2020.
Spotkania autorskie z Wojciechem Góreckim i Bartoszem Józefiakiem, Karoliną Sulej, Marcinem Podolcem i Agnieszką Janiszewską-Szczepanik, warsztaty jogi śmiechu i koncert - to niektóre z atrakcji przygotowanych przez łódzkich księgarzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.