Coraz więcej gangsterów zostaje celebrytami. - Co mają czuć ofiary gangstera, który dzięki swojej kryminalnej przeszłości, zdobywa pieniądze i sławę? To jakby ktoś im wszystkim dał w mordę - mówi córka byłego członka "łódzkiej ośmiornicy".
Chodzi o protokolanta z Sądu Okręgowego w Łodzi, który - według zawiadomienia - miał wyprowadzać wrażliwe dane z akt spraw sądowych dla członków łódzkiej "ośmiornicy". Prokuratura wszczęła śledztwo i czeka na możliwość przeprowadzenia oględzin dokumentów sądowych.
Chodzi o protokolanta Sądu Okręgowego w Łodzi. Według zawiadomienia, które dostała prokuratura, miał on wynosić informacje z akt procesowych i przekazywać je przestępcom z łódzkiej Ośmiornicy.
Koszmar, który śni mi się regularnie. Budzę się, a nade mną stoi antyterrorysta z długą bronią. Budzę się zlana potem. "Ośmiornica" została rozbita, ale ciągle ma mnie w swoich mackach. Mój ojciec był jednym z najniebezpieczniejszych przestępców w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)