- Na Muzeum Dzieci Polskich mieszkańcy tylko zyskają - zapewnia dyrektor placówki, która ma powstać na Bałutach. Nie przekonał mieszkańców. Najpierw bronili pawilonów. Teraz terenu przy szkole.
Nadchodzi taki moment, w którym historia zatacza koło. Wydaje się, że jeszcze parę kroków dalej i coś, co wydawało się mroczną przeszłością, może stać się problemem teraźniejszym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.