- Edmund udowodnił, że ma talent. Nie skończył szkoły aktorskiej, ale jest pełen pokory i chęci do pracy. Pomożemy mu - mówi Dorota Ignatjew, dyrektorka Teatru Nowego w Łodzi. - A przy okazji damy sygnał środowisku, które jest ludźmi, a nie ideologią: jesteśmy wam przyjaźni. Może da im to siłę.
Na listę trafiają m.in. gabinety lekarskie, przychodnie i inne placówki, w których osoby LGBT+ mogą szukać pomocy, nie obawiając się, że wizyta u specjalisty skończy się dla nich traumą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.