Mimo trudności na łódzkim rynku kulturalnym, "Pan Tu Nie Stał" stawia na rozwój. - Rozumiemy ryzyko, ale wierzymy w to miejsce i jego potencjał - mówi właścicielka.
Handel w Łodzi. - Przyszedłem otworzyć sklep i widzę, że klienci już czekają. Okazało się, że ściągnęły ich czapki. Wszystkie sprzedałem w 45 minut - opowiada Adam Górniakowski, który budkę na Sikawie prowadzi od 40 lat.
Łódzka firma "Pan tu nie stał" znalazła się na stworzonej przez narodowców liście marek, które wspierają Strajk Kobiet. Właściciele dziękują autorom listy za wyróżnienie.
Na zakupy do "Pan tu nie stał", na obiad na barszcz z uszkami w Koperek Bistro, a na drinka do Piwoteki Narodowej. Najlepiej zatrzymać się w hotelu Andel's. Spał tu przecież sam Snoop Dogg. Brytyjskie "Independent" i "Daily Mail" zapraszają do Łodzi
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)