Od tygodnia łodzianie mogą składać wnioski do kolejnej edycji budżetu obywatelskiego. Większość dotyczy infrastruktury rowerowej. Ale są perełki, jak wniosek o intrygującej nazwie "A wszystko te czarne oczy".
Wiem, zaraz posypią się na mnie gromy, ale nie mogę siedzieć cicho, kiedy widzę, jak wszystko w galopującym tempie zmierza ku temu, by w centrum Łodzi - na skrzyżowaniu Trasy W-Z z salonem miasta, czyli Piotrkowską - stanął miły konik z rogiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.