Wybory samorządowe mają się odbyć w kwietniu 2024 r. Jeśli Hanna Zdanowska - jak zadeklarowała - w nich wystartuje, trudno będzie ją pokonać. Kto spróbuje?
Wygląda na to, że Hanna Zdanowska już nie myśli o europarlamencie. Prezydent Łodzi w programie TVN24 przyznała, że poważnie rozważa ponowny start w wyborach samorządowych. - Jeśli mieszkańcy zdecydują, że chcą kontynuacji - dodała.
Hanna Zdanowska otrzymała absolutorium za wykonanie budżetu 2022. W przemówieniu podkreśliła, że ostatnie lata były bardzo trudne dla samorządów, bo mierzą się one z kryzysem. Dotyczy to także samorządu Łodzi.
Pracownicy i studenci UŁ protestowali przeciwko wycince drzew w zagajniku przy Wydziale Filologicznym. Prezydent Łodzi uznała sprzeciw. - Zanim jednak zdążyłam kogokolwiek poinformować, nagle zaczęto wycinać drzewa - mówi prof. Joanna Jabłkowska, dziekan wydziału.
Hanna Zdanowska może nie być bezkonkurencyjna w ponownej walce o prezydenturę Łodzi. Start rozważa Hanna Gill-Piątek, posłanka Polski 2050, a w kuluarach mówi się o jeszcze jednym kandydacie. Większej konkurencji na wybory samorządowe 2023 na pewno należy spodziewać się wówczas, jeśli Zdanowska zrezygnuje, wyznaczając "następcę".
Ryzyko porażki Hanny Zdanowskiej w wyborach samorządowych 2023 wynosi 30 proc. To niewiele, lecz zarazem więcej niż w przypadku prezydentów Warszawy, Gdańska czy Poznania.
"Musimy ufać naukowcom, słuchać lekarzy" - apeluje do łodzian prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. W poniedziałek po południu zaszczepiła się w punkcie szczepień na koronawirusa w Bionanoparku.
Po pięciu latach piłkarska reprezentacja Polski znów zagra w Łodzi. Nie będzie to jednak pierwsza drużyna, lecz kadra młodzieżowa do lat 20
Copyright © Agora SA