"Spotkajmy się w milczących protestach w naszych miastach i miejscowościach. Nie bądźmy obojętni, gdy w lesie, na bagnach umierają z zimna ludzie, dorośli i dzieci, tak blisko nas" - tak apelował KOD przed wtorkową manifestacją. Kilkudziesięciu łodzian spotkało się 5 października na ul. Piotrkowskiej, przed siedzibą PiS, aby zaprotestować przeciw temu, jak traktowani są uchodźcy na polsko-białoruskiej granicy. "Stan wyjątkowo nieludzki" to hasło przewodnie tego protestu.
KOD we wtorek organizuje w wielu miastach Polski milczące protesty ws. uchodźców koczujących na granicy polsko-białoruskiej. W Łodzi protestujący spotkają się pod siedzibą PiS.
Po mieszkańcach Wzniesień Łódzkich kolejne osiedle protestuje w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Łodzianie boją się utraty boiska, placu zabaw, parkingu i lasku. UMŁ kategorycznie temu zaprzecza. Z analizy dokumentów wynika, że prawda jest po środku, a u podłoża problemów leży brak odpowiedniej komunikacji urzędu z zaniepokojonymi mieszkańcami.
O wolnych mediach, o uchodźcach i mniejszościach seksualnych mówili uczestnicy protestu, który miał miejsce w Łodzi we wtorek 14 września
W tym tygodniu "lex TVN" wróci pod obrady Sejmu. We wtorek 14 września w wielu miastach Polski odbędą się protesty w obronie wolnych mediów. W Łodzi mieszkańcy spotkają się w pasażu Schillera.
Zieleń w Łodzi. Zamiast zabudowy mieszkaniowej i wycinki drzew, których obawiali się mieszkańcy, na terenie dzikiego sadu przy ul. Ustronnej w Łodzi ma powstać park.
Protest przeciw zagęszczeniu osiedla. Warunki zabudowy dla inwestycji deweloperskiej przy ul. Harcerskiej 8/10 w Łodzi wciąż nie zostały wydane, dlatego mieszkańcy osiedla Doły liczą, że uda się ją jeszcze zatrzymać. Wnioskują o przeprowadzenie szeregu ekspertyz i proszą o spotkanie z prezydent Hanną Zdanowską.
Ratownicy medyczni z Łodzi są zawiedzeni swoimi zarobkami. - Praca jest ciężka. Wielu z nas myśli o tym, aby zmienić zawód - mówią. Dyrekcja: - Rozumiem rozgoryczenie, ale nie dostaliśmy pieniędzy, aby płacić więcej.
Na terenie Brzezin, niedaleko parku krajobrazowego, ma powstać wytwórnia mas bitumicznych. Mieszkańcy nie zgadzają się na tę inwestycję. Trwa protest. O interwencję poprosili Hannę Gill-Piątek, posłankę Polski 2050.
Około 200 osób protestowało w Łodzi przeciwko ustawie lex TVN oraz sposobie jej procedowania w parlamencie. "To nie jest koniec walki. Jest jeszcze wolny, demokratyczny senat" - mówił senator Artur Dunin.
W całej Polsce od godz. 18 trwają manifestacje w obronie wolnych mediów i wolności słowa. W Łodzi w strugach deszczu kilka tysięcy osób zebrało się na placu Wolności. Wśród manifestujących była Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Nikodem, który blokował furgonetkę antyaborcyjną przemieszczającą się w poniedziałek ulicami Łodzi, został zatrzymany przez policję i przewieziony do komisariatu. Mec. Zbigniew Bakalarczyk, który chciał udzielić pomocy prawnej, nie został dopuszczony do klienta.
Protest. Tuż obok Stajni Jednorożców, na Piotrkowskiej w Łodzi aktywiści pro-choice zablokowali przejazd ciężarówki antyaborcyjnej. Otoczyli ją ze wszystkich stron. - To nasz wyraz obywatelskiego nieposłuszeństwa - mówią. Policja potwierdza, że użyła gazu wobec jednej z osób.
Bałuty. Przy Harcerskiej 8/10 deweloper chce zbudować osiedle mieszkaniowe. Mieszkańcy, którzy zorganizowali protest, mówią, że nie chcą nowych bloków i wycinki drzew. "Dołożymy wszelkich starań, aby nowa zabudowa stanowiła dodatkową wartość podnoszącą walory estetyczne okolicy" - zapewnia tymczasem inwestor.
Agrounia zapowiada, że przez 48 godzin będzie blokować DK12, a potem rondo przy wjeździe do Piotrkowa Trybunalskiego, które prowadzi także do S8. - Chyba że premier Mateusz Morawiecki zacznie z nami rozmawiać - zapowiada Michał Kołodziejczak, który zorganizował protest rolników.
Sprawa budowy przez firmę Veolia spalarni śmieci na Widzewie w Łodzi wróciła po 10 latach. I wróciły też protesty mieszkańców. Ci twierdzą, że Hanna Zdanowska lekceważy ich zdanie.
Mieszkańcy Widzewa nie zgadzają się na to, by Veolia wybudowała spalarnię śmieci w ich okolicy. Organizują spotkanie protestacyjne.
W czwartek przed godz. 9 zaczęła się blokada ul. Strykowskiej w pobliżu zjazdu na autostradę A2.
Łódzka kuria. Kilkadziesiąt osób protestowało przeciwko wydaniu koncesji na wydobycie piasku dla Kościoła na terenie Uroczyska Porszewice. Według aktywistów decyzja została przyznana z naruszeniem prawa, a działania Kościoła zagrażają przyrodzie.
Na czym polega oddolny protest? Od piątku spływały kolejne L4. - Kiedy jedziemy do dławiącego się półrocznego dziecka, chcielibyśmy się skupić na jego ratowaniu, a nie mieć z tyłu głowy, że nie mamy z czego zapłacić rachunków czy raty kredytu - mówią ratownicy medyczni z woj. łódzkiego.
Na klatkach schodowych jednego z osiedli na Retkini zawisła informacja o rewitalizacji okolicznego terenu zielonego. Aby mogła zostać przeprowadzona, wycięte muszą zostać dorosłe drzewa. - Absurd - komentują mieszkańcy.
Mieszkańcy zaalarmowali, że jedyne drzewo przy ul. Lipowej zostanie wycięte ze względu na prowadzoną tam inwestycję. Miasto przekonuje, że powodem jest jego zły stan i zagrożenie, jakie wywołuje. - Tu nie chodzi o to jedno drzewo, ale o to, jak UMŁ traktuje stare drzewa w Łodzi - podkreślają łodzianie.
Protest pielęgniarek i położnych to czerwone światło dla rządzących. Personel medyczny reaguje w ten sposób na sytuację w służbie zdrowia. - Rocznie do systemu wchodzi 5 tys. pielęgniarek i położnych, a potrzeba 10 tys. - zwracają uwagę pielęgniarki.
"Obudzimy się ze szkołami, które nie będą czyste, nie będą bezpieczne" - zapowiadają organizatorzy protestu i zachęcają, by jeszcze raz w piątek przyjść pod urząd miasta i sprzeciwić się zwolnieniom, które czekają szkoły w Łodzi.
- We dwie będziemy musiały ugotować obiad dla 280 dzieci - wylicza pani Henryka, która tak jak kilkadziesiąt innych osób we wtorek protestowała pod UMŁ przeciwko zwolnieniom, które mają dotknąć szkoły w Łodzi.
"Miasto nie może oszczędzać na podstawowych rzeczach, jednocześnie wydając pieniądze na wielkie inwestycje czy propagandowe gazetki" - piszą organizatorzy protestu i zachęcają, by we wtorek zebrać się pod urzędem miasta i sprzeciwić się zwolnieniom, które czekają szkoły w Łodzi.
Szkoły w Łodzi. Dyrektorzy walczą, by - wbrew zaleceniom UMŁ - nie zwalniać woźnych, konserwatorów czy kucharek. W poniedziałek część tych pracowników w ramach protestu ma wziąć urlop na żądanie.
Kobieta zmarła, bo bardziej dbano o stan płodu niż jej sytuacją zdrowotną. Lekarze mówili, żeby "bardziej interesowała się swoim dzieckiem niż swoją dupą". Takich historii byłoby jeszcze więcej, gdyby wszedł w życie pomysł Fundacji Pro-Prawo do Życia, zgodnie z którym aborcja byłaby traktowana jak zabójstwo.
Już w przyszły weekend, 10 kwietnia, odbędzie się w Łodzi 10. Marsz Równości. Hasłem będzie apel "Dajcie żyć!". "Z dnia na dzień czujemy się w Polsce coraz mniej bezpiecznie" - podkreślają organizatorzy wydarzenia.
- Nie przeszkadzałoby, gdyby ci ludzie po prostu odmawiali różaniec. Ale plakaty z martwymi płodami są według mnie wręcz wulgarne i nie powinno się ich umieszczać w przestrzeni publicznej - mówi aktywistka, dla której protest skończył się zarzutami ze strony policji.
Sąd Rejonowy w Sieradzu uznał Annę Sikorę, organizatorkę Strajku Kobiet w Sieradzu, winną powieszenia kartki w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Napisane było na niej: "Zaginęły prawa człowieka. Znalazcę prosimy o kontakt".
W poniedziałek o godz. 17 w pasażu Schillera odbędzie się protest kobiet.
- To próba zastraszenia opozycji - ocenia Patryk Barański, którym policja zaczęła się interesować po tym, jak powiesił przy biurze poselskim Tomasza Rzymkowskiego z PiS plakat w obronie praw kobiet.
- Kiedy rano zobaczyłam, że stacje telewizyjne i radiowe nie nadają, portale nie publikują, poczułam strach przed odebraniem mi wolności - mówiła uczestniczka łódzkiego protestu, odbywającego się w solidarności z akcją "Media bez wyboru".
Około 100 osób protestowało na placu Wolności przeciwko zakazowi aborcji, przemocy państwa i policji wobec obywateli. "Czujemy bezradność" - mówili protestujący. Mimo zapowiedzi postanowili nie blokować ruchu w mieście.
- Większość z nas ma ponad 50 lat, więc walczymy już nie o naszą przyszłość, ale o to, żeby nasze dzieci, wnuki żyły w normalnym kraju, żeby nie musiały z niego wyjeżdżać - mówi jeden z łodzian regularnie protestujących w obronie Konstytucji. Teraz Konstytucja broni ich w sądzie.
Około 300 osób wzięło udział w piątkowym strajku kobiet na Piotrkowskiej. - Nie możemy odpuścić - przekonywali organizatorzy.
Rozporządzenie Rady Ministrów zakazujące zgromadzeń w trakcie pandemii koronawirusa jest niekonstytucyjne, a tym samym protestujący w tym czasie nie łamią prawa - uznał Sąd Rejonowy w Łodzi.
- Ustawodawca zobaczył, że ludzie protestują w trakcie pandemii i nie obawiają się mandatów, postanowił zagrać obywatelom na nosie - uważa mecenas Zbigniew Bakalarczyk. Łodzianie szykują się do protestu przeciwko zmianom, które uniemożliwią odmówienie przyjęcia mandatu.
Według prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi, sędzia Ewa Maciejewska, która wielokrotnie broniła wolnych sądów, przyczynia się do obniżenia autorytetu wymiaru sprawiedliwości w opinii publicznej. Teraz Maciejewska ma stracić stanowisko zastępcy wydziału.
Copyright © Agora SA