- Smutne jest to, że musimy walczyć o naszą przyszłość, nasz kawałek zieleni i tlenu, który jest niezbędny. Powinniśmy mieć to zagwarantowane - mówi 16-letni Jan Kowalczyk.
- Chemikalia wylewają się z pojemników, a smród jest nie do wytrzymania - mówi Arkadiusz Rożniatowski z Bełchatowa o składowisku odpadów niebezpiecznych w pobliskim Rogowcu. - Najbliższe zabudowania są oddalone o zaledwie 50 metrów.
Sąd Okręgowy w Łodzi zdecydował o wycofaniu dzierżawy wieczystej terenów składowisk odpadów w Zgierzu spółce Eko-Boruta. - To krok milowy w działaniach związanych z możliwością przejęcia tego terenu - podkreśla prezydent Zgierza.
W sejmiku województwa łódzkiego radni PiS przyjęli uchwałę Koalicji Obywatelskiej w sprawie ostatecznej likwidacji nielegalnego składowiska odpadów w Zgierzu. Zgłosili jednak swoje poprawki.
Po protestach okolicznych mieszkańców firma, która realizuje "śmieciową inwestycję" przy ulicy Beskidzkiej, wycofała się z budowy przetwórni odpadów. Skup surowców zamierza jednak otworzyć.
Władze miasta znalazły sposób, żeby odsunąć od siebie odpowiedzialność za powstawanie w mieście nowych składowisk odpadów. Zapowiadają też interwencję w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska.
Przy okazji afery związanej z planowaną budową przeładowni odpadów przy ulicy Smutnej w mieście wychodzą na jaw kolejne śmieciowe kontrowersje. Tym razem przy ulicy Beskidzkiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.