Najpierw zajęcia hybrydowe, potem coraz więcej zajęć na żywo i powrót do zajęć stacjonarnych. Uczelnie w Łodzi powoli rozmrażają się i planują powrót studentów.
Rok 2020 był rokiem kobiet na uczelniach w Łodzi. Nigdy wcześniej Łódź nie miała jednocześnie tylu kobiet rektorów. Niestety, nigdy wcześniej uczelniane kampusy nie były też takie puste jak w roku pandemii.
Mariusz Wilczyński usłyszał: "Coś ty, zwariował? Taki długi film? Animacja trwa 10, 20 minut". "Zabij to i wyjedź z tego miasta" dostał Złote Lwy. To opowieść o pamięci Łodzi.
Film ukazuje piekło kobiet, przemoc, strach, cierpienie, sprzeciw. W ten sposób studenci Szkoły Filmowej w Łodzi włączyli się do strajku kobiet.
Niektóre wypowiedzi publiczne pana ministra budzą mój niepokój. Rozmowa z dr hab. Milenią Fiedler, nową rektor Szkoły Filmowej w Łodzi.
- Trwa przerażający, dziwaczny film, w którym każdy z nas musi zagrać mądrą, mocną, gęstą rolę, żeby ocalić jakąś cząstkę siebie, cząstkę prawdy - mówił prof. Mariusz Grzegorzek podczas inauguracji roku akademickiego w Szkole Filmowej w Łodzi.
Maja Staśko odwołała się od pierwszego, wydanego zaocznie wyroku za protest przeciwko wizycie Romana Polańskiego w łódzkiej Szkole Filmowej w listopadzie 2019 roku. Po prawie roku po raz pierwszy miała zeznawać przed sądem. Nie udało się.
Zajęcia w formie hybrydowej i transmisja online z uroczystości inauguracji roku akademickiego. Takie warianty planuje wybrać większość uczelni w Łodzi od października.
- To mnie nie zniechęci. Nie mam zamiaru rezygnować ze wspierania osób po gwałcie, bo dla kogoś to zakłóca porządek - komentuje wyrok Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa Maja Staśko, aktywistka na rzecz ofiar przemocy seksualnej, która protestowała w łódzkiej Szkole Filmowej przeciwko wizycie Romana Polańskiego.
Szkoła Filmowa jest dopiero drugą uczelnią w Łodzi, który wybrała rektora na kadencję 2020-2024. Łodzianka pokieruje jedną z najważniejszych uczelni artystycznych w Polsce.
Dwoje kandydatów z Wydziału Aktorskiego i Reżyserii uzyskało wyraźną przewagę nad kontrkandydatami, ale wymaganej większości i tak nie zdobyli. Szkoła Filmowa w Łodzi przygotowuje się więc do drugiej tury wyborów rektora.
Tylko jedna osoba zgłosiła chęć pokierowania Politechniką Łódzką. O fotel rektora Szkoły Filmowej ubiega się już pięcioro kandydatów. Do wyborów nowych władz po raz drugi podejdzie też Akademia Muzyczna.
Medycyna, stomatologia, aktorstwo. Na wielu kierunkach trudno mówić o realizacji materiału podczas nauki zdalnej. - Czy w przyszłym roku będziemy musieli powtarzać przedmioty z tego semestru? - zastanawiają się studenci łódzkich uczelni.
Uczelnie w Łodzi wracają do przerwanych przez epidemię koronawirusa wyborów władz. Rektora na początku czerwca wybierze m.in. Akademia Muzyczna w Łodzi, miesiąc później dowiemy się, kto pokieruje Politechniką Łódzką.
Akademia Muzyczna w Łodzi zdecydowała się przeprowadzić rekrutację online. Kandydaci mają nagrywać filmy, jak grają albo śpiewają, a potem będą wykonywać ćwiczenia przed komisją podczas widerozmów. Szkoła Filmowa przenosi część egzaminów wstępnych na wrzesień.
Studenci piątego roku reżyserii w łódzkiej Szkole Filmowej robią film dokumentalny o koronawirusie. Zgłoszenia napłynęły z całego kraju. Od ONR-owca po osobę reprezentującą środowisko LGBTQ, od studentów z Warszawy po rodziny 500+ z prowincji. Są też obcokrajowcy.
Komisja sejmowa odrzuciła wniosek o zniesienie cezury wiekowej przy wyborze rektorów. To oznacza, że obecni rektorzy Uniwersytetu Łódzkiego i Politechniki Łódzkiej nie będą mogli ubiegać się o reelekcję.
Wiosną dowiemy się, kto pokieruje uczelniami w Łodzi przez najbliższe cztery lata. Pierwsi kandydaci już deklarują udział w wyborach, inni czekają na zmianę przepisów.
"Hamlet x 4" - drugi w tym roku akademickim spektakl dyplomowy Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi - to przedstawienie na miarę czasów, w których żyjemy: strajków klimatycznych, czarnych protestów, marszów, gwałtownego ścierania się racji.
Grupa protestujących przeciwko spotkaniu studentów z Romanem Polańskim stanie przed sądem. "Niczego nie żałujemy. Mówimy o człowieku, który odurzył i zgwałcił 13-latkę, a przyjmowany jest z honorami" - twierdzą.
Transparenty, głośne okrzyki na temat gwałtów, przepychanki z wykładowcami Szkoły Filmowej, a w końcu także policja - tak wyglądał protest dotyczący spotkania Romana Polańskiego ze studentami. Tyle że spotkanie odwołano dzień wcześniej
"Wiadomość z ostatniej chwili. Na prośbę Romana Polańskiego, spotkanie w Szkole Filmowej w Łodzi, które miało odbyć się w sobotę, 30 listopada, zostało odwołane" - taka informacja została opublikowana na oficjalnym Facebooku Filmówki przed północą z piątku na sobotę (29 na 30 listopada).
"Pod internetową petycją z imienia i nazwiska podpisało się tylko 43 studentów i absolwentów Szkoły Filmowej" - pisze w nowym oświadczeniu Szkoła Filmowa w Łodzi, odnosząc się do zaplanowanego spotkania z Romanem Polańskim. A studenci tworzą kontrpetycję, w której popierają wizytę wybitnego reżysera.
Przeciwnicy wizyty Romana Polańskiego w Szkole Filmowej w Łodzi skrzykują się na protest. Ani uczelnia, ani sam reżyser spotkania nie odwołują.
Studenci i absolwenci Szkoły Filmowej w Łodzi napisali petycję, by władze uczelni odwołały spotkanie z reżyserem Romanem Polańskim. "Kto nie czuje się przekonany, może przecież nie przychodzić" - pisze w oświadczeniu rektor Szkoły Filmowej w Łodzi.
Pod koniec listopada do Łodzi przyjedzie Roman Polański. Zdobywca Oscara, światowej sławy reżyser, będzie gościem 24. Forum Kina Europejskiego Cinergia.
Jubileuszowa, dziesiąta edycja Festiwalu Krytyków Sztuki Filmowej "Kamera Akcja" odeszła do historii. Ale chociaż ostatni widz opuścił salę filmową, emocje nadal nie opadły.
Podczas Forum Kina Europejskiego Cinergia po raz pierwszy ma być wręczona nagroda im. Marii Kornatowskiej. Tymczasem z udziału w kapitule już zrezygnował rektor Szkoły Filmowej prof. Mariusz Grzegorzek. Dlaczego?
Można tu zobaczyć filmy z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości, ale też stworzyć cyfrowe książki. W Szkole Filmowej w Łodzi powstało właśnie nowoczesne laboratorium pozwalające na wykorzystanie najnowszych technologii.
- Albo artyzm nadwiślański, albo rzewne historie dla emerytek, albo pseudohardcore dla kibola, a do tego "Polska wstaje z kolan" - mówił o kinematografii prof. Mariusz Grzegorzek, rektor Szkoły Filmowej w Łodzi, podczas inauguracji roku akademickiego.
Pierwszy w tym roku akademickim spektakl dyplomowy studentów Szkoły Filmowej to "Nie jedz tego! To jest na święta!". Reżyser Mariusz Grzegorzek eksploatuje formę, którą odkrył, pracując nad "Mebelkami z gąbki".
Etiuda FAMILY² w reżyserii Yifan Sun została wyprodukowana przez Szkołę Filmową w Łodzi. Studenckiego Oscara zdobyła w kategorii Documentary (International Film Schools).
"Acid Rain" w reżyserii Tomasza Popakula na 47 festiwalach zdobył już 12 nagród, ostatnio został uznany za najlepszą międzynarodową animację krótkometrażową na Monterrey International Film Festivalu w Meksyku.
O jedno miejsce na psychologii na UŁ walczyło 11 kandydatów. Rekordy popularności biła w tym roku Szkoła Filmowa w Łodzi.
Absolwenci energetyki Politechniki Łódzkiej tuż po studiach mogą zarobić nawet 5,5 tys. zł brutto. Pracę dostają tuż po uzyskaniu dyplomu. Na pensję o połowę mniejszą mogą liczyć pedagodzy.
- Sami robimy sobie ten cyrk, celebryci nakładają iluzję na widzów, a widzowie nakładają legendy na celebrytów. Taki handel wymienny - mówi Paulina Walendziak, która zagrała jedną z głównych ról - w najnowszym filmie Pawła Borowskiego "Ja teraz kłamię".
Rozpoczęły się egzaminy wstępne na aktorstwo do Szkoły Filmowej w Łodzi. W tym roku o jedno miejsce stara się tu prawie 40 osób.
Na uczelniach artystycznych pierwsze etapy rekrutacji już za maturzystami. Jeszcze w lipcu chętni będą mogli zapisywać się na Uniwersytet Łódzki, Politechnikę Łódzką i Uniwersytet Medyczny.
- Jako aktorka, którą wciąż pytają, jak to jest osiągnąć sukces w późnym wieku, radzę wam: nigdy się nie poddawajcie! - mówiła do studentów Aleksandra Konieczna (żona Beksińskiego w filmie "Ostatnia rodzina"). W Teatrze Nowym zakończyła się w niedzielę 37. edycja Festiwalu Szkół Teatralnych.
- Czasy są trudne, ale nie chodzi o to, żeby machać innym przed nosem karabinami władzy. Rewolucji z butelkami z benzyną też nie potrzebujemy. Trzeba rozmawiać - mówił Mariusz Grzegorzek, rektor Szkoły Filmowej w Łodzi na otwarciu 37. Festiwal Szkół Teatralnych w Łodzi.
Copyright © Agora SA