Pacjent siedzi w fotelu, może słuchać muzyki, oglądać film. Do głowy lekarze przystawiają mu specjalną cewkę, która generuje impulsy magnetyczne. W ten sposób specjaliści z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi chcą pomóc chorym na Alzheimera.
Fizjoterapeuci protestują. Jeśli to nie pomoże, planują strajk generalny. - Za dwa tysiące złotych nie sposób się utrzymać, więc pracuję po kilkanaście godzin dziennie. Też bym wolał widywać syna - jest mały, kiedy wychodzę do pracy, jeszcze śpi. Kiedy wracam - już zdąży zasnąć - mówi Adam Konstanty Markiewicz, fizjoterapeuta z ICZMP
W Instytucie CZMP ponad stu pracowników przez godzinę chodziło po głównym holu, przy pomniku Matki Polki. Były transparenty, hałas probówek w plastikowych pudełkach. Tylko dyrektora Matki Polki nie było. Wyjechał.
Pacjentka onkologii - z nowotworem piersi - usłyszała, że w szpitalach brakuje preparatu, dzięki któremu można skuteczniej leczyć. W poniedziałek w łódzkim szpitalu była tylko jedna fiolka.
Na miejsce w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym starsi łodzienie czekają nawet ponad pół roku. Seniorzy w Łodzi często skazani są na wegetację i przypadkową pomoc obcych ludzi.
W szpitalu w Bielsku-Białej zmarł Wojciech Szrajber, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kopernika w Łodzi
W ocenie młodych matek nie ma w Łodzi szpitala, w którym nie byłoby powodów do narzekań na standardy opieki okołoporodowej. Najlepiej w rankingu wypada Medeor. Najgorzej - Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki.
- Aż się w głowie nie mieści, że w naszych czasach kobiety na porodówkach wciąż traktowane są bez szacunku i z pogardą - mówi Edyta Nowicka z ruchu społecznego "Rodzić po Łódzku". Wyniki ankiet wypełnianych przez pacjentki szokują - aż 38 pań twierdzi, że rodziło z nogami przywiązanymi do łóżka.
Fizjoterapeuci z "Matki Polki" mieli nadzieję, że dojdą do porozumienia z dyrekcją i nie wezmą udziału w akcji protestacyjnej organizowanej w szpitalu. Nie udało się. Kością niezgody okazało się 300 zł brutto.
23-letnia kobieta w ciąży straciła w wypadku męża, a sama zapadła w śpiączkę. O nią i o dziecko walczył sztab lekarzy z "Matki Polki". Udało się.
- Jest nas za mało, pracujemy za ciężko, zarabiamy grosze - mówią pracownicy techniczni z "Matki Polki". Dołączają się do protestu pracowników medycznych szpitala.
Związki zawodowe w Matce Polsce opisują złe - ich zdaniem - warunki pracy w szpitalu. Grożą protestem, a nawet - odejściem od łóżek. I zapowiadają złożenie doniesienia do prokuratury w sprawie narażenia pacjentów
Burza nad Łodzią rozpętała się w poniedziałek około godziny 16. Intensywny deszcz sparaliżował ruch na kluczowych skrzyżowaniach w mieście. Ucierpiał też szpital im. Mikołaja Kopernika w Łodzi, gdzie woda zalała tomograf.
Będą sale dwuosobowe z łazienkami, kolorowe ściany, a przy każdym łóżku łóżeczko dla noworodka. "Matka Polka" przygotowuje się do wartego ponad 32 mln zł remontu ginekologii i położnictwa.
Ponad 1300 łódzkich mam wypełniło ankiety dotyczące porodu. Wyniki są alarmujące.- Jestem zszokowana, że w XXI w. kobiety wciąż są przy porodzie obrażane i doświadczają przemocy - mówi Edyta Nowicka z Fundacji Rodzić po Łódzku.
W szpitalu zakaźnym im. Biegańskiego zjawił się - pierwszy w tym roku - pacjent z malarią. - Zdiagnozowaliśmy go, podaliśmy leki i został przewieziony do szpitala w Poznaniu - mówi rzeczniczka szpitala.
Władze szpitala im. Rydygiera poinformowały o utracie płynności finansowej. Urzędnicy tłumaczą, że winny jest NFZ, bo za mało płaci za leczenie. - To nie finansowanie z Funduszu jest przyczyną kłopotów szpitala - odpowiadają w NFZ.
Wiosną miasto zlikwidowało tam oddziały internistyczne i planowało stworzyć Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. To już pewne - łódzki oddział NFZ odrzucił odwołanie miasta w sprawie utworzenia łóżek dla przewlekle chorych przy ul. Przyrodniczej.
Po raz pierwszy w Łodzi uruchomiono program bezpłatnych badań, który obejmuje nie tylko pacjentki chore na nowotwory, ale także ich rodziny. - W ciągu ostatnich tygodni zgłosiło się już ponad stu pacjentów - mówi dr Ewa Kalinka, onkolog.
Pierwsza pacjentka ma 25 lat i waży ponad 140 kg. Druga, dwa razy starsza, od lat zmagała się z otyłością. Obie zostały w poniedziałek zoperowane w Szpitalu im. Kopernika. - Dla takich pacjentów to jedyna szansa, żeby schudnąć - mówi dr Jacek Cywiński.
Fundacja Rodzić po Łódzku alarmuje, że po ogłoszeniu przez Ministerstwo Zdrowia rekomendacji, które mają ograniczyć cesarskie cięcia, pacjentki czują presję ginekologów, że mają rodzić naturalnie. I zapowiada protest.
Przedstawiciele łódzkiego NFZ obiecywali wiosną, że kolejki na tomografię komputerową i rezonans wkrótce się zmniejszą. - Mieliśmy rację. Jest dużo łatwiej dostać się na te badania - mówi Anna Leder, rzeczniczka Funduszu.
Miron Niewiadomski, postawny mężczyzna, próbuje się opanować, ale głos mu się łamie. - Dwa ostatnie tygodnie to było piekło. A teraz? Jestem bezmiernie szczęśliwy, bo Julka ma szansę na zdrowe, normalne życie!
Od lipca w Łodzi ubyło kilkadziesiąt szpitalnych łóżek dla najstarszych pacjentów. Ciężar przejęły inne szpitale, które pękają w szwach. - A decydenci wszystkich opcji mają to za nic, bo gdy choruje im ktoś bliski i tak załatwią miejsce po znajomości - mówi z goryczą prof. Tomasz Kostka, geriatra.
Pacjentce, która przyjechała do szpitala Matki Polki w Łodzi urodzić dziecko, groziła amputacja palca. W szpitalu wezwali straż pożarną
Wypowiedzenie kontraktów z NFZ, a nawet wyjście placówek powiatowych z sieci szpitali zapowiada Okręgowa Izba Lekarska. Ma się tak stać już jesienią, jeśli minister nie zmieni zasad finansowania służby zdrowia.
Protesty i petycje nie pomogły. Zlikwidowano dwa oddziały internistyczne w szpitalu im. Jordana.
- Nie mam siły stać w wielogodzinnych kolejkach, żeby się zarejestrować, próbuję więc przez telefon. Od tygodnia nikt nie odbiera - mówi 92-letni łodzianin.
- Nie chcieli mi podać leku, bez którego trudno mi funkcjonować. A później kazali godzinami czekać na wypis - mówi Cezary Adamus, pacjent szpitala im. Jonschera. - Wszystko można wyjaśnić. Prosimy pacjenta o kontakt - odpowiadają w dyrekcji szpitala.
Wszystko było zaplanowane - spokojna podróż na porodówkę i cesarskie cięcie w Matce Polce. Ale tego, że zacznie rodzić w samochodzie i będzie się umawiać z karetką pogotowia na zjeździe z obwodnicy, pani Iwona nie była w stanie przewidzieć.
- Pierwszy cios to chore serce, drugi - utrata słuchu, a trzeci był, gdy lekarze nie chcieli się podjąć operacji - mówi Jolanta First, mama czteroletniej Emilki. Udało się dopiero w Łodzi, w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, gdzie lekarze wszczepiają implanty nawet bardzo chorym dzieciom.
- Seniorzy to nie jest łatwy temat. Stu chorych staruszków nie wzruszy tak, jak jedno chore dziecko, na dodatek oni dużo chorują i dużo kosztują. Ale choćbyśmy nie wiem jak udawali, że tematu nie ma, to sytuacja polskich seniorów jest katastrofalna - alarmuje prof. Tomasz Kostka, konsultant krajowy ds. geriatrii.
Publiczne ośrodki wykorzystywały do diagnostyki onkologicznej preparaty własnej produkcji, które nie posiadały wymaganych certyfikatów, a na dodatek - były droższe od zagranicznych środków. Takie wnioski wynikają z kontroli NIK przeprowadzonej m.in. w Centrum Onkologii w Łodzi
Na modernizację poradni przy ul. Próchnika 11 miasto, tylko w tym roku, wyda milion złotych. A w następnych latach kolejne, bo obiekt będzie odnawiany piętro po piętrze.
Już ponad 1500 osób podpisało się pod petycją o wstrzymanie zamknięcia szpitala im. Jordana. Wkrótce zlikwidowanych zostanie tam 70 łóżek - z interny i geriatrii. A w magistracie pocieszają: - Seniorzy nie mają powodów do obaw.
Nadwaga i otyłość to już problem najmłodszych łodzian. - W mojej klasie było jedno dziecko z nadwagą. Teraz w łódzkich szkołach już kilkanaście procent uczniów ma nadwagę lub otyłość - mówi dr Przemysław Janczak ze szpitala im. Barlickiego.
Na dachu lądowisko dla helikopterów. Blok operacyjny, dzięki któremu zabiegi będą trwały krócej. Nowoczesny sprzęt. Taki będzie szpital im. WAM po rozbudowie. Prowadzi ją konsorcjum firm WARBUD i BUDOMAL.
Po pięciu latach łódzki szpital Biegańskiego wreszcie ma wyczekaną salę operacyjną, gdzie kardiochirurdzy i kardiolodzy mogliby robić cuda. - Do szczęścia brak nam pieniędzy na te wysokospecjalistyczne procedury - przyznaje Elżbieta Szklarek, dyrektor placówki
Na ponad tysiącu metrach kwadratowych powstanie szpitalna apteka na miarę XXI wieku - z powietrzem wymienianym 20 razy na godzinę i sterylnością sali operacyjnej. W Matce Polsce najbardziej cieszą się, że razem z apteką powstaną dwie pracownie - żywienia pozajelitowego oraz cytostatyków. Tego wcześniej w Instytucie nie było
Zespół gotowy do kosztownego zabiegu ratującego życie po udarze będzie w pogotowiu przez całą dobę, w dni powszednie i święta. Z całego województwa pacjenci mają trafiać właśnie do neurologów z Kopernika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.