- Po jednym ataku wylądowałam na SOR-ze. Zrobiło mi się słabo w trakcie zakupów w centrum handlowym. Zaczęłam się pocić, myślałam, że serce wyskoczy mi z klatki piersiowej. Bałam się, że to zawał i tego nie przeżyję - opowiada 33-letnia Magdalena.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.