Wydawcy, którzy zaufali organizatorom, są zadowoleni. "Fabryczna ożyła, a my z Koluszek mogliśmy dotrzeć na targi w kapciach. Po drodze dosiadali się czytelnicy z Żakowic, Bedonia, Justynowa, a w pociągu tłum, miejsca zajęte przez warszawiaków i skierniewiczan" - pisze szef komiksowego wydawnictwa Kurc.
W piątek na Dworcu Łódź Fabryczna rozpoczynają się Łódzkie Targi Książki - pierwsza edycja imprezy organizowanej przez dwie łódzkie fundacje: Zakręconych Czytaniem i Przędzalnię Sztuki. Uda im się? Kibicujemy!
Szkoda, że wydawcy nie traktują łodzian poważnie, a organizatorzy nie dbają lepiej o promocję. Zorganizowane po pandemicznej przerwie łódzkie targi książki niestety rozczarowują, mimo kilku dobrych spotkań.
Mało wydawnictw, kiepska oferta, brak autorów, którzy mogliby przyciągnąć publiczność. Kibicuję łódzkim targom książki i mam nadzieję, że ósma edycja to tylko stan przejściowy.
W piątek rozpocznie się ósma edycja Salonu Ciekawej Książki. Z czytelnikami spotkają się m.in. Michał Ogórek i Wojciech Chmielarz. Będzie patriotycznie.
Warsztaty twórczego pisania, cyberpunkowa wersja szekspirowskiej "Burzy" i Herta Müller rozmawiająca z Olgą Tokarczuk o demokracji. To tylko niektóre z atrakcji siódmej edycji Salonu Ciekawej Książki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.