Sędzia Krzysztof Kurosz został prezesem Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia z nadania PiS-u. I był kandydatem idealnym na sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie. Niespodziewanie awansu nie dostał. Czy to zemsta za krytykę działań Zbigniewa Ziobry?
Tour de Konstytucja PL w Łodzi już 17 czerwca. W programie m.in. "niezależne stoliki obywatelskie", przy których będzie można porozmawiać z prawnikami, podpisywanie Konstytucji RP, wysyłanie "Listów do Polski" i "Listów do Europy". Swój udział potwierdził sędzia Igor Tuleya.
Sądy w Łodzi. - Jeśli porównamy moją drogę z karierą łódzkiej asesorski, która w ciągu siedmiu miesięcy wydała tylko 28 wyroków, to można powiedzieć, że ja taki wynik osiągałem w dwa tygodnie - mówi przewodniczący Prezydium Forum Współpracy Sędziów. Łódzcy sędziowie podnoszą za to sprawę powiązań rodzinnych asesorki, która ma zostać nową sędzią śródmiejskiego sądu.
Prokurator Krzysztof Parchimowicz to główna twarz oporu wobec upolityczniania prokuratury. Został wezwany do Łodzi na przesłuchanie przez rzecznika dyscyplinarnego. Łodzianie zapowiadają protest.
Prezes Sądu Okręgowego w Łodzi chciał dymisji sędzi Ewy Maciejewskiej za to, że poparła akcję wspierającą wolne sądy. Tak się jednak nie stanie.
W ostatni weekend Izba Adwokacja w Łodzi wybrała nowego dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi. Zgromadzenie podjęło też uchwałę krytykującą reformę sądownictwa, która trwa od momentu przejęcia przez PiS władzy.
Franciszek Jagielski, znany jako "ochroniarz Obywateli RP" został skazany m.in. za podżeganie do popełnienia przestępstwa wobec dziennikarza TVP Info Michała Rachonia. Według niego to proces polityczny.
18 stycznia pod łódzkim sądem administracyjnym przy ul. Piotrkowskiej łodzianie zebrali się na pikiecie zainicjonowanej przez organizacje: Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom, Niepokorni Obywatele i Komitet Obrony Demokracji. To gest solidarności z represjonowanymi przez PiS sędziami: Beatą Morawiec, Igorem Tuleyą i Pawłem Juszczyszynem oraz odwołanej ze stanowiska zastępcy przewodniczącej wydziału sędzią Ewą Maciejewską z Sądu Okręgowego w Łodzi. - Niezależni sędziowie, którzy protestują przeciwko niszczeniu polskiej praworządności i łamaniu Konstytucji, są prześladowani przez obóz rządzący - mówi Katarzyna Witek z KOD.
Sędziowie niezgadzający się z działaniami władzy wobec Beaty Morawiec, Igora Tulei i Pawła Juszczyszyna zorganizowali pikietę pod Sądem Okręgowym w Łodzi. Wieczorem do akcji mają dołączyć łodzianie, którzy zbiorą się przed sądem administracyjnym.
Według prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi, sędzia Ewa Maciejewska, która wielokrotnie broniła wolnych sądów, przyczynia się do obniżenia autorytetu wymiaru sprawiedliwości w opinii publicznej. Teraz Maciejewska ma stracić stanowisko zastępcy wydziału.
To wyraz solidarności z represjonowanymi przez władzę sędziami: Beatą Morawiec, Igorem Tuleyą i Pawłem Juszczyszynem. Na 18 stycznia w Sądzie Okręgowym w Łodzi zaplanowano rozprawy, ale strony już dostają informacje o ich odroczeniu.
- Gdyby ktoś chciał wpłynąć na wizerunek danego adwokata, to wystarczy, że przy użyciu social mediów przekaże informacje, czym się taki adwokat zajmuje, kogo broni. To świetny materiał, żeby wywołać nagonkę - mówi mec. Bartosz Tiutiunik o "pilotażowym programie" Zbigniewa Ziobry w łódzkich sądach.
Wolne sądy. Kiedy w Warszawie przed Sądem Najwyższym sędzia Igor Tuleya czekał na decyzję Izby Dyscyplinarnej w sprawie uchylenia jego immunitetu, przed Sądem Okręgowym w Łodzi wspierali go łodzianie z grupy "Niepokorni Obywatele". - Stoimy murem nie tylko za Igorem Tuleyą, ale za praworządnością - mówili.
Pięciu łódzkich sędziów odmówiło podania informacji o tym, do jakich stowarzyszeń i fundacji należą. Taki obowiązek nałożyła na nich tzw. ustawa kagańcowa.
- Jesteśmy już na etapie, że trzeba się zastanowić nad przyszłością tego kraju. Musimy zadać sobie pytanie, czy ten pacjent przeżyje - mówił łódzki sędzia. Debata na UŁ odbyła się dwa dni przed wejściem w życie tzw. "ustawy kagańcowej".
Łódzka sędzia na sobotnim proteście przeciwko "ustawie kagańcowej" ostrzegała przed chaosem. - My, sędziowie, doszliśmy w tym momencie do ściany. "Ustawa kagańcowa" wejdzie w życie w najbliższy piątek - mówiła poruszona.
Według Prokuratury Okręgowej w Warszawie Jagielski popchnął policjanta podczas miesięcznicy smoleńskiej, żeby zmusić go do "zaniechania czynności". Sąd stwierdził, że łodzianin jest niewinny.
Krzysztof Kurosz, prezes Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia, odsunął od spraw sędziego powołanego przez nową KRS. Sędzia nie będzie miał też przydzielanych nowych procesów.
Na rozprawę miał przyjść tłum osób w koszulkach z napisem "KOnsTYtucJA". W ten sposób organizacje prodemokratyczne chciały w poniedziałek wesprzeć sędzię Dorotę Lutostańską. Rozprawa została jednak odwołana.
- W Polsce następuje transformacja ustrojowa poza regułami, które powinny obowiązywać w zachodnim, demokratycznym kraju. Obecność tutaj to obywatelski obowiązek - podkreślał jeden z uczestników łódzkiego protestu.
Sędzia Dorota Lutostańska zrobiła sobie zdjęcie w koszulce z napisem "KonsTYtucJA", potem orzekała w sprawie ubrania pomnika w taki sam T-shirt. Dostała zarzut od rzecznika dyscyplinarnego.
41 sędziów z Łodzi i Zgierza twierdzi, że napis "KonsTYtucJA" nie jest symbolem politycznym i ma charakter uniwersalny. Wzywają łodzian do przyjścia na rozprawę dyscyplinującą sędzi Doroty Lutostańskiej.
Łodzianie pojechali do Warszawy na Marsz Tysiąca Tóg: autokarem z Pabianic i busem z Łodzi, ale też prywatnymi samochodami i pociągami. - W pewnym momencie zobaczyłam sędziego idącego z małym, może czteroletnim synkiem. I ten chłopiec krzyczał "Wolne sądy" - opowiadają.
"Brawo łódzcy sędziowie", "Nasza Polska, nasze sądy", "Wspieramy sędziów". Z takimi transparentami przyszli łodzianie w środę na pl. Dąbrowskiego, by zaprotestować przeciwko nowelizacji ustawy o sądach autorstwa PiS.
- W demokratycznym państwie prawnym strach nie może stać się (...) instrumentem jakiejkolwiek władzy publicznej - zaznacza Okręgowa Rada Adwokacka, krytykując nowelizację ustawy, która ma radykalnie zaostrzyć represje wobec sędziów.
Sędziowie Sądu Okręgowego w Łodzi nie mają wątpliwości. Propozycja nowelizacji ustawy o sądach autorstwa PiS to koniec trójpodziału władzy: - Nie możemy się bać. Gdyby obecne zmiany przyłożyć do kształtu sądownictwa tuż po stanie wojennym, to okazałoby się, że podobieństwa są ogromne.
W środę (18 grudnia) łodzianie zaprotestują przeciwko proponowanej przez PiS nowelizacji ustawy o sądach. "To koniec trójpodziału władzy" - mówią organizatorzy protestu.
Ktoś powie - nie mam do czynienia z sądami, bo nie kradnę, nie wchodzę w kolizję z prawem, nie jeżdżę po pijanemu, nie napadam na nikogo.
W spontanicznym proteście pod Sądem Okręgowym w Łodzi udział zapowiedzieli uliczni aktywiści, łódzcy adwokaci i sędziowie. Organizatorzy przesłali też zaproszenie do kandydatów do wyborów parlamentarnych.
Franciszek Jagielski odmawia stawienia się na wezwanie prokuratora. Twierdzi, że efektem zatrzymania go przez policję był rozległy zawał serca.
W ostatnich dniach większość parlamentarna przeprowadziła zmiany oznaczające zniszczenie niezależności i autorytetu Sądu Najwyższego. Oznacza to złamanie zasady trójpodziału władz, która jest fundamentem demokracji.
Kilkadziesiąt osób przeszło w piątek przez Łódź pod hasłem "Requiem dla sądów". Uczestnicy pikiety chcieli jeszcze raz przypomnieć, że nowe przepisy zaproponowane przez PiS to "pożegnane niezależnego sądownictwa, trójpodziału władzy, demokracji parlamentarnej".
Mimo czasu urlopów wielu z nas przyszło, by wyrazić swoje oburzenie, determinację, czasami może nawet... nadzieję. Wprawdzie media narodowe zameldowały swoim odbiorcom, że "Nie widać tłumów pod Sądem Najwyższym", pokazując w kadrze jednego zagubionego pana, ale tak naprawdę przybyły tysiące.
Funkcjonariuszka żąda od niej dwóch tysięcy złotych. Powód: naruszenie dóbr osobistych przez facebookową transmisję - relację z interwencji w obronie wolnych sądów.
Sędzia Dariusz Limiera zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi. Wraz z nim odszedł też jeden z wiceprezesów.
"Przyszedł czas autentycznej próby" - uważa KOD i zaprasza w czwartek o godz. 19 na protest przeciwko zmianom w sądownictwie.
We wtorek wieczorem (5 grudnia) łodzianie zaprotestują przeciwko planowanej przez PiS reformie sądownictwa. Komitet Obrony Demokracji zaprasza na godzinę 19 przed łódzki Sąd Okręgowy
W polskich miastach protestowano w obronie wolnych sądów. Demonstracje odbywały się w ponad 80 miastach. Łodzianie zebrali się na placu Dąbrowskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.