Hanna Zdanowska: - Prezentuję nowy zarząd miasta, moją drużynę, z którą będziemy zmieniać Łódź przez najbliższe lata.
Wybory samorządowe 2024. Jeden z kandydatów na burmistrza Brzezin złożył protest wyborczy. Komisja wyborcza podczas liczenia głosów miała pomylić kandydatów. Obaj mają tak samo na imię.
- Dziękuję łodzianom za zaufanie, mając świadomość, że poprzednia kadencja nie była idealna - mówi Hanna Zdanowska. - Wiele rzeczy można było lepiej, można było szybciej, ale też okoliczności, w jakich ta kadencja się odbywała, były bardzo trudne.
- Byliście fantastyczni, niezależnie od efektów, a wierzę, że te będą dobre, daliście radę! - mówiła Hanna Zdanowska podczas wieczoru wyborczego Koalicji Obywatelskiej.
W zaledwie 10 dni łodzianom zaprezentowano kilkanaście inwestycji z wizualizacjami. Według zapowiedzi rządzących i kandydujących, po wyborach samorządowych w Łodzi będzie wręcz bajkowo. Zabraknie chyba tylko bobrów tańczących poloneza.
O prezydenturę Łodzi w wyborach samorządowych ubiegać się będą cztery kandydatki i dwóch kandydatów. Ten drugi zarejestrował się w ostatniej chwili.
Wybory samorządowe 2024. - Jest strach i zmowa milczenia. Krąży nawet plotka, że w trakcie głosowania będzie monitoring - mówią mieszkańcy Kleszczowa zwanego "polskim Kuwejtem".
Wybory samorządowe 2024. - Startuję po to, by mój komitet, Akcja Narodowa, był reprezentowany w mediach - mówi Jan Waliszewski, kandydat na prezydenta Łodzi.
- Potrzebna jest kampania edukacyjna, m.in. dotycząca tego, czym jest nienawiść, do czego może doprowadzić - mówi historyk w Łodzi. - To praca od podstaw, nauka wielokulturowości.
- Łodzianie zasługują na lepszego gospodarza - mówi posłanka Ewa Szymanowska, kandydatka Trzeciej Drogi na prezydenta Łodzi w wyborach samorządowych.
Wybory samorządowe 2024. Lista chętnych do ubiegania się o fotel prezydenta Łodzi właśnie się skróciła. Zrezygnowała kandydatka, która jako pierwsza wyraziła chęć startu.
"Banery są zapowiedzią cyklu działań edukacyjnych" - przekonuje wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, która - tak się złożyło - kandyduje w wyborach samorządowych.
Spółki miejskie udostępniają informację o kandydaturze Hanny Zdanowskiej. MPK Łódź rozsyła listy samej prezydent. Żaden inny kandydat nie ma takiego wsparcia w strukturach miasta.
- Stawki, zwłaszcza z pierwszej tury, wyglądają atrakcyjnie, ale to jest naprawdę ciężka praca - mówi pani Maria z Łodzi, która przez lata zasiadała w komisjach wyborczych.
Tomasz Trela (Nowa Lewica) będzie jednym z posłów zasiadających w sejmowej komisji ds. Pegasusa. - Ustalenia i prace tej komisji mogą być szokujące dla wielu polskich obywateli, nawet tych, którzy głosowali na PiS - mówi.
Wybory samorządowe już 7 kwietnia, a jeszcze żaden kandydat na prezydenta Łodzi nie ogłosił oficjalnie swojego startu. Czy Hanna Zdanowska zrobi to jako pierwsza?
Wybory samorządowe 2024 dopiero 7 kwietnia, a Łódź już straciła mandat w Sejmiku Województwa Łódzkiego. Poprzednia kadencja sejmiku najlepiej pokazała, jaką wagę może mieć nawet pojedynczy radny.
- Moją rolą jest tak przygotować tę koalicję do wyborów samorządowych, by potwierdzić werdykt z 15 października - mówił premier Donald Tusk. Czy może być spokojny o Łódź?
Wybory samorządowe mają się odbyć w kwietniu 2024 r. Jeśli Hanna Zdanowska - jak zadeklarowała - w nich wystartuje, trudno będzie ją pokonać. Kto spróbuje?
Wygląda na to, że Hanna Zdanowska już nie myśli o europarlamencie. Prezydent Łodzi w programie TVN24 przyznała, że poważnie rozważa ponowny start w wyborach samorządowych. - Jeśli mieszkańcy zdecydują, że chcą kontynuacji - dodała.
Rankiem, 30 listopada, Łódź stała w korku. Al. Włókniarzy pełna była porzuconych samochodów, a głęboki śnieg zalegał na większości ulic. Za drogi w Łodzi odpowiadał wówczas Dariusz Joński.
Adam Pustelnik, Waldemar Buda, Krzysztof Kwiatkowski - to oni, według sondażu IBS, zebraliby najwięcej głosów w wyborach samorządowych, gdyby nie wystartowała w nich Hanna Zdanowska. Różnica pomiędzy całą trójką jest jednak minimalna.
Instytut Badań Samorządowych przygotowuje sondaż na wybory samorządowe w Łodzi w sytuacji, gdyby nie wystartowała w nich Hanna Zdanowska. - Z pewnością nie wszyscy w partii zgodziliby się na to, żeby to urzędująca prezydent Łodzi wskazała następcę - mówi Łukasz Pawłowski, szef IBS-u.
Możliwość zastąpienia Hanny Zdanowskiej przez Adama Pustelnika mobilizuje środowiska opozycyjne wobec prezydent Łodzi.
W Łodzi powstaje "szkoła polityki", której słuchacze będą się uczyć, jak wygrać najbliższe wybory samorządowe. Wykładowcami będą doświadczeni sztabowcy, specjaliści od marketingu politycznego, a także krajowi politycy.
Spośród potencjalnych następców Hanny Zdanowskiej na stanowisku prezydenta Łodzi jednego trzeba wysłać do parlamentu - żeby na walce dwóch, nie skorzystał ktoś trzeci.
Wybory samorządowe w maju 1990 roku w Łodzi miały oblicze konfliktu o dziedzictwo "Solidarności".
Według Kodeksu wyborczego plakaty kandydatów muszą zniknąć w ciągu 30 dni od wyborów. W Łodzi wciąż ich jednak nie brakuje. Jeden wisi od 2010 r.
Mieszkańcy województwa łódzkiego wybierali - w drugiej turze - prezydentów, burmistrzów i wójtów.
Przedstawiciele Komitetu Wyborczego Wyborców Hanny Zdanowskiej twierdzą, że w piątek (19 października) o godz. 10 wojewoda łódzki Zbigniew Rau wygasi mandat obecnej prezydent Łodzi.
Na Konwencję Prawa i Sprawiedliwości do Łodzi przyjechali lider partii Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Kandydat na prezydenta Łodzi Waldemar Buda powtórzył, że jak wygra, to w mieście komunikacja będzie bezpłatna.
Musimy wiedzieć, kogo wybieramy na prezydenta i radnych. Musimy wiedzieć, jaką wizję Łodzi mają. Musimy wybrać mądrze. Dlatego zapraszamy Was na debatę.
Sąd Apelacyjny w Łodzi podtrzymał karę grzywny dla prezydent Hanny Zdanowskiej (Platforma Obywatelska). Prawnicy oceniają, jaki to ma wpływ na jej dalszą karierę polityczną.
Krzysztof Makowski, kandydat na radnego w Łodzi: - Państwowa Komisja Wyborcza nie stanęła po stronie rodziny. Będąc małżeństwem, nie możemy umieścić naszych wspólnych zdjęć na ulotce.
Po raz pierwszy - według sondażów - Prawo i Sprawiedliwość nie będzie po wyborach rządzić w województwie łódzkim.
W wyborach na prezydenta Łodzi kandydaci albo ukrywają partyjne logo, albo deklarują, że są totalnie bezpartyjni. Taka moda czy polityczne wyrachowanie?
Jak dowiedziała się "Wyborcza", znane są już listy Prawa i Sprawiedliwości do łódzkiego samorządu. Zapowiada się kilka ciekawych pojedynków z kandydatami Komitetu Wyborczego Wyborców Hanny Zdanowskiej.
- Kaczyński dzieli. Ale do k...y nędzy my też jesteśmy podzieleni. A przy tym poziomie mobilizacji będzie w Polsce wariant węgierski. Dlatego trzeba się organizować - przekonywał Władysław Frasyniuk podczas Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych. Co jeszcze działacze opozycji z czasów Solidarności mają do przekazania tym, którzy wyszli na ulice obecnie?
- Te wybory musimy wygrać, żeby w Polsce nie rozlała się krew. Mówię to z perspektywy mojego pokolenia, które widziało krew na polskich ulicach - podkreśla Bogusław Stanisławski, współzałożyciel Amnesty International. To jeden z uczestników Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych, na który przyjechała "opozycja uliczna" z całej Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.