Po tekście o długim oczekiwania na wizytę w Wydziale Komunikacji UMŁ przy ul. Smugowej do "Wyborczej" zgłaszają się kolejni łodzianie. Pan Mariusz będzie musiał zapłacić karę, bo nie wyrobi się w urzędowym terminie. Ale nie ze swojej winy. Magistrat zapewnia jednak, że sytuacja niedługo powinna się poprawić.
- Kupiłem samochód m.in. po to, by pojechać z dziećmi nad morze. Termin rejestracji mam jednak dopiero za 16 dni, więc tuż przed końcem wakacji - żali się łodzianin. W Krakowie na zarejestrowanie auta czeka się zaledwie przez kwadrans.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.