33-latek jest podejrzany o zbrodnię zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Niestety, nadal nie jest znana tożsamość ofiary.
- Nie ma żadnych wątpliwości, że Daniel Ch. był jedyną osobą, która trzymała ten nóż, którym zadano ciosy ofiarom - usłyszeliśmy w uzasadnieniu wyroku w sprawie zabójstwa w loftach przy Tymienieckiego w Łodzi.
Wciąż nieznana jest tożsamość mężczyzny, który spłonął na przystanku przy Pomorskiej. Śledczy podejrzewają, że padł on ofiarą zabójstwa.
Wersja przedstawiana przez oskarżonego nie pasuje do stawianego mu przez prokuraturę zarzutu - zabójstwo. Rozpoczął się proces Jacka M. oskarżonego o zabójstwo na Sikawie w Łodzi.
Do brutalnego zabójstwa doszło w kamienicy, w centrum Tomaszowa Mazowieckiego. Nie żyje 38-letnia kobieta.
Podejrzany o zabójstwo 60-latek twierdzi, że zabity mężczyzna awanturował się i źle traktował kobiety.
Bezdomny Sławomir S. został brutalnie pobity, przez co zmarł w budynku po dawnym szpitalu przy Łagiewnickiej w Łodzi. Zdaniem sądu, nie było to zabójstwo, ale pobicie.
Rodzice zamordowanego Piotra D. twierdzą, że ich syn nie był agresywny i nie miał do czynienia z narkotykami. Przeciwnie - miał stronić od osób je zażywających.
Czy prokuratorzy, sędziowie i ławnicy, którzy zajmowali się sprawą Tomasza Komendy, poniosą winę za jego niesłuszne skazanie? Prokuratura Okręgowa w Łodzi nie znalazła na to dowodów i umorzyła śledztwo.
Sąsiedzi zawiadomili policję, że z jednego z mieszkań wydobywa się niepokojąca woń, a z mieszkającą tam kobietą nie ma kontaktu. O zabójstwo podejrzewany jest jej partner.
Choć z mieszkania dobywał się dym, mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi policji. Chwilę później był już nieprzytomny. Prokuratura podejrzewa, że to on mógł zabić kobietę, splądrować i podpalić mieszkanie na Widzewie.
Dobiegł końca proces w sprawie okrutnej śmierci niespełna 5-letniego Fabiana, w której oskarżonymi było dwoje Polaków - matka chłopca i jej partner. W niemieckich mediach sprawa jest znana jako "horror z Barsinghausen".
W mieszkaniu policjanci odnaleźli ciało 41-latki z podciętą szyją. Sprawca uciekł. Wystawiono za nim czerwoną notę Interpolu.
Bartosz K. przyznał się do brutalnego zabójstwa w nocy z 31 grudnia 2022 na 1 stycznia 2023 roku. Oskarżony wyjaśniał: - Andrzej mi mówił: "Bartek, co ty robisz?". Nie wiem, dlaczego to robiłem.
- Liczba osób teoretycznie mało predestynowanych do ataków agresji, a jednak dokonujących zamachów na życie innych ludzi, może rosnąć. Stoją za tym stres, pośpiech, pogoń za dobrami materialnymi, frustracja - uważa psycholożka Aldona Świętojańska-Leśniańska.
Za zabójstwo kobiecie grozi dożywotnie więzienie. To kolejna sprawa rozwiązana po latach przez łódzkich policjantów z "archiwum X".
- Jak ustalono, gdy 21-latek wrócił nietrzeźwy do domu, babcia zwróciła mu uwagę, że nie powinien nadużywać alkoholu. To wyzwoliło w nim agresję. Atak był bardzo brutalny - informuje prokurator.
Nie żyje 70-letnia kobieta. Miała rany głowy i szyi. Podejrzewany w tej sprawie ma stanąć przed prokuratorem w niedzielę, 3 grudnia.
- Jak widać, chwila zabawy może przerodzić się w tragedię. Człowiek nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego, co może się przytrafić w życiu - mówił przed sądem oskarżony o podwójne zabójstwo w loftach przy Tymienieckiego w Łodzi.
- Podejrzana nie chciała wpuścić dobijających się do drzwi jej mieszkania funkcjonariuszy policji, a wewnątrz widoczne były ślady usuwania krwi - informuje prokuratura. Kobieta była już wcześniej karana.
O zabójstwo przyjaciela i znajomej oskarżony jest 35-letni nauczyciel Daniel Ch. W śledztwie zapewniał, że nie wiedział, co robi. Wkrótce okaże się, czy tę samą linię obrony przyjmie przed sądem.
W mieszkaniu, w którym przebywało kilku obcokrajowców, odnaleziono ciało kobiety w średnim wieku z podciętą szyją. Trwa policyjna akcja poszukiwania zabójcy.
Oczywistym było, że zabójca już nie żyje - zastrzelił się zaraz po dokonaniu zbrodni. Były jednak okoliczności, które prokuratura potrzebowała sprawdzić.
Sekcja zwłok 53-letniej kobiety mieszkającej pod Sieradzem jednoznacznie wskazuje na zabójstwo. Ustalenia śledczych obciążają jej 23-letniego syna.
- Ewentualne przyjęcie koncepcji oskarżenia sugerowane przez ministra Ziobrę byłoby niewątpliwie przeszkodą dla procesu ekstradycyjnego - mówi adw. Bartosz Tiutiunik, obrońca kierowcy bmw z tragicznego wypadku na A1.
Sąd wyprosił z sali rodziców jednego ze skazanych na dożywocie, którzy nie zgadzają się z wyrokiem. Do końca rozprawy słychać było z korytarza płacz matki. W sali płakała druga matka - matka ofiary.
Nie wypadek, lecz zabójstwo? - Jeżeli ktoś jedzie ponad 253 km/godz., to jest zabójcą - mówi adw. Łukasz Kowalski, pełnomocnik bliskich ofiar tragicznego wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.
Oskarżony twierdzi, że zamordowany 34-latek był jego bliskim przyjacielem. Nie wyobrażał sobie, by mógł go skrzywdzić.
Mimo że kobieta - w celach samoobrony - nosiła przy sobie pałkę, nie uratowało jej to życia. Prokuratura Okręgowa w Łodzi ustaliła sprawcę morderstwa sprzed 16 lat, ale śledztwo umorzyła. Dlaczego?
Nie 25 lat, a dożywocie. Sąd Apelacyjny w Łodzi zmienił wyrok w sprawie Mamuki K., oskarżonego o zabójstwo studentki w Łodzi. Szanse na jego resocjalizację po upływie 25 lat są zdaniem sądu żadne.
Ciało Joanny M. leżało na poboczu drogi. Podejrzany o zabójstwo Sławomir G. nie przyznaje się do winy.
W dniu zaginięcia Jadwiga Abramowicz miała 66 lat. Drzwi jej mieszkania nie były zamknięte na klucz, a w jej aucie śledczy odkryli ślady krwi. Co się stało z lekarką z Wielunia? Odpowiedzi szuka policyjne Archiwum X.
Śledczy chcą, aby podejrzany o zabójstwo 16-letniej Oliwki, został w tymczasowym areszcie na kolejne pół roku. Prokuratura Okręgowa w Sieradzu skierowała taki wniosek do sądu.
Filharmonia Łódzka ogłosiła trzydniową żałobę w instytucji. Nie żyje jej wieloletni pracownik Konrad Domagała, który został zamordowany w Poznaniu.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że 16-latka zginęła od ciosów nożem, a jej starszy o trzy lata były parter przyznaje się do winy. Śledztwo w sprawie zabójstwa w Tomisławicach postępuje, wkrótce powinien być gotowy akt oskarżenia.
Wydawać się mogło, że zabójstwo starszej kobiety pozostanie sprawą nierozwiązaną. Ale w maju 2023 roku policja w Kole otrzymała niespodziewany telefon...
Sąd Okręgowy w Łodzi miał ogłosić wyrok w sprawie śmierci dziennikarza muzycznego Bohdana Gadomskiego. Zamiast tego wznowił przewód.
Według śledczych Sonia też była ofiarą znęcania się ze strony matki i jej partnera, ale w odróżnieniu od brata przeżyła to piekło. Ojciec od pół roku stara się o jej odzyskanie.
Pochowano ją w Warce, na końcu cmentarza, skąd rozchodzi się piękny widok na pola i lasy. W rzędzie zmarłych jest najmłodsza: Marek - 57 lat, Władysława - 93, Oliwia - 16. Kwiaty na jej grobie jeszcze nie uschły. Trzy tygodnie po tragedii w domu dziecka wracam do Tomisławic.
Prokuratura zmienia zarzuty: już nie usiłowanie, a dokonanie zabójstwa. Postrzelony w myjni samochodowej w Łodzi 32-letni mężczyzna nie żyje.
Copyright © Agora SA