"Lęk jest wtedy, gdy nie mogę być sobą. Gdy nie mam poczucia bezpieczeństwa. Lęk to bóle brzucha, spięte mięśnie pleców, częste wizyty w toalecie, włączony tryb przetrwania dnia na poziomie fizycznym, bo umysł udał się na wycieczkę rollercoasterem."
- Byłem samotny, przeciążony w pracy, bałem się o przyszłość. Wątpiłem w samego siebie i miałem opór, żeby z kimś o tym pomówić. Postanowiłem więc spróbować z ChatemGPT - opowiada 30-letni Paweł.
Rewolucjoniści, albo lenie - tak się postrzega pokolenie Z. Pomówmy więc o tych "leniach", co - zamiast pracować - siedzą na zwolnieniu lekarskim. "Rewolucjoniści" obronią się sami.
Wstać o 4.30 i pójść biegać. Zjeść zdrowe śniadanie. Uczyć się i pracować. Mieć kalendarz wypełniony po brzegi. Nowy trend zachęca młodych do działania "24/7".
Jan Morawiec w wieku 80 lat biegał maratony w czasie ledwo powyżej 4 godzin. Hania Piekarska w wieku 70 lat została modelką i blogerką modową. Starość nie musi być straszna.
"Ciekawe, kiedy żona ulegnie presji otoczenia i będzie przynależeć do 'country clubu' bogaczy, którzy kupili thermomix za 6 kafli. Dzięki temu będzie można gardzić biedakami, którzy nie są w stanie zrozumieć, że jakość kosztuje i jak chcesz mieć mikser na 20 lat jak za komuny, to trzeba trochę wydać!" - pisze Piotr na forum internetowym.
Dla jednych wielka radość, dla innych wielki stres. Święta to wyzwanie. Dlatego NFZ zaprasza chętnych na spotkanie, które pomoże sobie z tym poradzić. Bez zapisów.
Na tablicy ma wypisane zadania na dzień: wstać, spojrzeć w lustro, zmienić ubranie i spróbować zjeść śniadanie. Weronika walczy z depresją.
- Kazał mi chować twarz za koszulką, żeby mógł sobie wyobrażać, że jest w tym łóżku z aktorką porno. Płakałam w trakcie seksu - opowiada Kornelia, która była w związku z osobą uzależnioną.
Dziecko odebrane ze szkoły siada w samochodzie na tylnym siedzeniu. Dorosły nie ma z nim nawet kontaktu wzrokowego. Padają typowe pytania: "Co tam w szkole? Co jadłeś na obiad, a co dostałeś z klasówki?".
Ponad pół miliona dzieci i młodzieży w Polsce cierpi na zaburzenia psychiczne. - A my im powinniśmy pomagać. Tyle że zdrowie psychiczne rodziców też jest w nie najlepszym stanie - mówi Agnieszka Nowak z łódzkiej poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Przeanalizowałam ponad 800 listów pożegnalnych. Co spaja je wszystkie? Słowa "przepraszam" oraz "wybaczcie".
Lekarze POZ widzą, że zdrowie psychiczne pacjentów siada. - Nawet jeden na 10 pacjentów potrzebuje psychiatry. Jeszcze gorzej jest z młodzieżą między 15. a 19. rokiem życia. Negacja, depresja, próby samobójcze - to plaga - mówi lekarz.
Chcemy stworzyć bezpieczną przestrzeń dla rodziców, by mogli opowiedzieć, co czują, z jakimi problemami borykają się każdego dnia - mówią przedstawiciele fundacji, która ma siedzibę w Porcie Łódź.
- Czas zacząć uświadamiać ludzi, że nie można być za młodym na depresję - rozmowa z psycholożką Joanną Sass-Gust.
Rodzice wychowani byli na silnych, którzy sami mają sobie radzić, brać się w garść, a wizyta u psychiatry to trochę wstyd, trochę ostateczność. Zdrowie psychiczne to był temat tabu.
Nikt z nimi nie rozmawia. Ale każdy ma na temat pokolenia Z coś do powiedzenia. Więc porozmawiajmy.
- Pacjenci podatni na anoreksję to zwykle dobre uczennice, dobrzy uczniowie z perfekcyjnym podejściem do swojego ciała i osiągnięć w różnych obszarach swojego życia. Czują, że wszystko muszą robić na sto procent - mówi Maria Sobieszek, psychodietetyczka z Łodzi.
Nawet do 100 tys. zł musi przygotować student, który chce zostać psychoterapeutą. Później przez długi czas wciąż nie otrzymuje adekwatnego wynagrodzenia. W efekcie wielu studentów rezygnuje z psychoterapii, mimo że w Polsce na jednego terapeutę przypada 1 tys. pacjentów.
Premiera filmu "Barbie" ma być jedną z najgłośniejszych w tym roku. Dlaczego na film pokazujący nierealny świat różowego kiczu wybierają się również 20-latkowie z depresją?
"Gdybyśmy jako dorośli cofnęli się do podstawówki, to przypomnielibyśmy sobie kolegów, którzy siedzieli gdzieś w tylnych ławkach i wydawali nam się troszkę dziwni. Nikt nam nic nie tłumaczył. Dzisiaj jest więcej możliwości, a mam wrażenie, że się cały czas cofamy". Rozmowa z Sylwią Kowalską z fundacji Autism Team zajmującą się edukacją włączającą
Przepis na tzw. męskość się zdezaktualizował. Mężczyzna może płakać, opowiadać o uczuciach, chodzić na psychoterapię. Bo wie, że dzięki temu może być szczęśliwszy.
- Zdarza się, że rodzic nie zgadza się na udzielenie pomocy dziecku - mówi Aleksandra Marciniak, psycholożka pracująca w poradni psychologiczno-pedagogicznej w Łodzi.
- Jak mamy się otworzyć, skoro jesteśmy ignorowani, wyśmiewani albo nazywani płatkami śniegu, które nie radzą sobie z prawdziwym życiem? - pytają nastolatkowie.
Każdego dnia biorę garść leków, które pozwalają mi żyć, jakbym była zdrowa. Ale to początek drogi. Potrzebuję psychoterapii, która ułatwi mi życie z chorobą. - Mamy komplet pacjentów, nie prowadzimy zapisów - to najczęstsza odpowiedź, jaką słyszałam, gdy próbowałam skorzystać z pomocy oferowanej przez NFZ.
Aż 20 proc. badanych szkół nie ma żadnego pedagoga, w 30 proc. nie ma pedagoga specjalnego, w 65 proc. nie ma terapeuty pedagogicznego. A jeśli nawet gdzieś są - to zatrudnieni na cząstkę etatu. Jak tu dbać o zdrowie psychiczne uczniów?
- Najgorszy okres, jeśli chodzi o samobójstwa dzieci i młodzieży, to jesień i czas tuż przed wakacjami, w czasie egzaminów i wystawiania ocen - mówi Joanna Paduszyńska z fundacji Słonie na Balkonie, która zajmuje się pomocą dzieciom po traumie i w kryzysie psychicznym.
Przez lata wkłada maskę i nikt się nie orientuje, że ma problem. Aż któregoś dnia nie może wstać z łóżka. Nerwica jest dużo bardziej powszechna niż depresja.
Widzimy porządnych rodziców, którzy kochają te swoje dzieci całym sercem. Przegapili moment, w którym sami przestali radzić sobie z emocjami. Tak rodzi się dziedziczona przemoc.
Młodzi dorośli kreślą w głowach czarne scenariusze. Czy po studiach dostanę pracę? Czy ciągle wtedy będzie kryzys? A może w ogóle świat przestanie istnieć?
Wydawało mi się, że wszystko ogarniam. Pracę, rodzinę, chorobę. Aż moje akumulatory zaczęły świecić na czerwono. Chodzę na psychoterapię. I już nie mam problemu, żeby o tym mówić.
Urodziłam się w Światowy Dzień Walki z Depresją. Przez wiele lat byłam pewna, że to bardzo odległy problem, który nigdy nie będzie mnie dotyczył. Stało się inaczej.
- 30-latek pracuje po 11-14 godzin. Ale zmęczenie nie jest dla niego sygnałem ostrzegawczym, by się zatrzymać i odpocząć. Tylko aby wziąć tabletkę. Tymczasem ciało ma granice wytrzymałości. Może cierpieć - mówi Joanna Kalecka, łódzka psycholożka i psychoterapeutka.
Szkoły zawodowe były postrzegane jako "te gorsze", ale to się zmienia. "Fryzjerstwo kojarzy się dziś z barberem, u którego trzeba wydać spore pieniądze. Dziewczyny, które uczą u nas zawodu, mają własne świetnie prosperujące salony. Wyciągają także rękę do uczennic z biedniejszych rodzin".
- Rodzina pytała nie o to, jak się czuję, ale jak sobie radzę. Nie umiałem powiedzieć, że cierpię. O rozterkach rozmawiałem tylko z żoną - przyznaje Jan, 85-letni wdowiec. Choć seniorów, którzy stracili żony, jest mniej niż owdowiałych kobiet, to im trudniej poradzić sobie ze stratą.
Młody mężczyzna chce się zarejestrować do poradni. Mówi, że dostał zaświadczenie od psychiatry, aby natychmiast rozpocząć leczenie. - Bardzo mi przykro. Ale my naprawdę nie mamy już miejsc na NFZ. Trzeba prywatnie - słyszy.
"Boję się, że ktoś wyśmieje mój wygląd", "Nie umiem tańczyć, a nie chcę znaleźć się na Tik-Toku i stać się pośmiewiskiem" - to tylko część komentarzy maturzystów, którzy zrezygnowali z tegorocznej studniówki.
Przybywa w Łodzi biednych. - Bardzo często ci ludzie, do których wynosimy co niedzielę posiłek, mówią, że dużo ważniejsze od talerza zupy jest to, że ktoś na nich czeka - mówią w Caritasie. - Tu chodzi po prostu o godność.
- Pacjentów zaczęły przerastać sprawy, z którymi nie mieli wcześniej problemów. Chodzi o wychowanie dzieci i ich szkolne problemy, pracę, związki. To efekt przewlekłego stresu - mówi psycholożka.
- Na pewno dzieci nie wyleczymy, ale istnieje szansa, że choć na chwilę przywołamy uśmiech albo damy bodziec do działania - mówi Magdalena Strzop z grupy "Zszywanka".
Copyright © Agora SA