Pracownik gazowni trafił z oparzeniami II i III stopnia do łódzkiego szpitala. Strażacy z czterech jednostek gasili w środę pożar gazociągu w Konstantynowie Łódzkim.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Aż osiem zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem przy ulicy Plantowej w Konstantynowie Łódzkim. Wybuch nastąpił około godziny 13.35. Zajęły się gazociąg i stojąca obok koparka. Istniało realne zagrożenie, że pożar rozprzestrzeni się także na pobliskie budynki. 

Na miejscu jako pierwsi pojawili się strażacy z  Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 11 i nr 9 w Łodzi, a następnie ochotnicy z OSP Konstantynów Łódzki oraz z OSP Srebrna i strażacy z JRG Pabianice. Finalnie ogień gasiło aż osiem zastępów. Strażacy rozstawili kurtyny wodne. Wszystko po to, żeby pożar nie rozprzestrzenił się. 

Pożar w Konstantynowie Łódzkim
Pożar w Konstantynowie Łódzkim  materiały OSP Konstantynów


Mieszkańcy pobliskich budynków zostali ewakuowani. Pracownicy gazowni zablokowali dopływ gazu do płonącego gazociągu. Akcja strażaków trwała około godziny. 

Pożar w Konstantynowie Łódzkim
Pożar w Konstantynowie Łódzkim  OSP Konstantynów

Okazało się, że ranny został pracownik gazowni, który w momencie wybuchu pracował w wykopie. Druhowie z OSP Konstantynów Łódzki udzielili mu pierwszej pomocy. Po chwili na miejscu pojawiły się także karetka pogotowia i policja. Mężczyzna trafił do jednego z łódzkich szpitali z poparzeniami II i III stopnia. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem