Chcesz dostawać mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Łodzi? Zapisz się na nasz bezpłatny .newsletter
Znajomi Przemka, a ma ich na Facebooku prawie 6 tys., nie zawiedli. Już dostał ponad 3,5 tys. kartek. Codziennie przychodzi ich ok. 80. – Domyślam się, że listonosz może mieć już tego dość, ale napiszcie, że dziękuję za cierpliwość i jemu, i innym pracownikom poczty – prosi.
Przemek jest osobą niepełnosprawną, jednak – jak sam mówi – nie roztkliwia się nad sobą. Stara się pomagać, jak tylko może – nagłaśnia prośby o wsparcie potrzebujących, angażuje się w szukanie dla nich pomocy.
Co roku przed 1 listopada organizuje akcję „Światełko pamięci”. – Sześć lat temu we Wszystkich Świętych poszedłem na cmentarz. Był wieczór. Po tej stronie, gdzie spoczywają ludzie bezdomni, samotni, były totalne ciemności – opowiadał w ub. roku „Wyborczej”. Postanowił zareagować. Zachęcał swoich znajomych, by na pustych grobach zapalili znicze. Na początku była ich garstka, teraz przychodzi coraz więcej osób. W akcję włączył się również metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
Przemek uwielbia podróżować – ostatnio po Żuławach i Ponidziu. – Nie wszystkie ciekawe miejsca odwiedzę, stąd pomysł na poproszenie ludzi o przysyłanie mi pocztówek z różnych zakątków – tłumaczy. I dodaje: – Marzy mi się, żeby za jakiś czas ktoś przeczytał o chłopaku z Łodzi, który pokonał wiele trudności i wygrał.
Do pobicia rekordu Guinnessa sporo mu jeszcze brakuje. Ale nie traci nadziei. – Wiem, że marzenia się spełniają – mówi.
Adres do wysłania pocztówek:
Przemek Ledzian
ul. Bolka Świdnickiego 17 m. 2
92-414 Łódź
POLAND
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Można lepiej wydac te pieniądze