Chcesz dostawać mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Łodzi? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
- Wszystkie dane naukowe mówią, że jest źle i jest gorzej, niż myśleliśmy, a z drugiej strony ludzie nie chcą tego słuchać. Boję się, że jestem przedstawicielem ostatniego pokolenia, które doświadczyło stabilnego klimatu - mówi w zapowiedzi filmu "Można panikować" prof. Szymon Malinowski.
Dyrektor Instytutu Geofizyki Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego jest jednym z największych autorytetów w temacie zmian klimatu w Polsce, założycielem portalu "Nauka o klimacie" oraz współautorem książki pod tym samym tytułem.
CZYTAJ TEŻ: Zmiany klimatu przybierają na sile. "Im dłużej zwlekamy, tym wyższe koszty poniesiemy"
Film, który opowiada jego historię, miał premierę 1 czerwca. Ponad trzy miesiące później, w sobotę, 12 września, zostanie wyświetlony w Łódzkim Domu Kultury przy ul. Traugutta. Emisję filmu zaplanowano na godz. 12, a po jej zakończeniu prof. Malinowski odpowie na pytania widzów oraz opowie o własnych doświadczeniach naukowych i emocjach związanych z problemem katastrofy klimatycznej.
- Ten film nie tylko w przystępny sposób podejmuje temat katastrofy klimatycznej, ale także dobitnie pokazuje, jak ważne jest natychmiastowe działanie - opowiada Małgorzata Bukowczyk z łódzkiej grupy Extinction Rebellion (Rebelia Przeciw Wymieraniu), głównego organizatora sobotniego wydarzenia w ŁDK.
- Naukowiec bada między innymi zjawiska związane z chmurami naturalnymi, a także tymi sztucznymi, emitowanymi przez chłodnie kominowe i kominy wielkich elektrowni. Uchwycona jednak została przede wszystkim jego refleksja nad światem i nad bezczynnością społeczeństwa w obliczu nadchodzącej katastrofy klimatycznej. Film ten inspiruje i uczy, pokazując, że zmiany klimatu dotyczą każdego i każdej z nas - dodaje Bukowczyk.
CZYTAJ TEŻ: Co po węglu? "Bełchatowa nie ma w dyskusji o transformacji". Miliardy z UE zagrożone
Prezentacja filmu w ŁDK odbędzie się bezpłatnie, ale z powodu ograniczonej liczby miejsc warto się na nią zapisać (więcej informacji tutaj).
Choć nie trzeba płacić za bilet, nie oznacza to, że wszystko odbywa się bezkosztowo. Na potrzeby wydarzenia aktywiści z Extinction Rebellion wynajęli salę, opłacili nagłośnienie i promocję oraz kupili bilety na pociąg czy środki ochrony osobistej związane z pandemią. Wszystkie wydatki pokryli z własnych kieszeni.
- Jako ruchowi dążącemu do zachęcenia władz i społeczeństwa do podjęcia realnych działań na rzecz klimatu bardzo zależy nam także na edukacji osób, które z tematem się nie spotkały lub słyszały o nim tylko bardzo powierzchownie. Wiemy, że ten film niezwykle wpływa na emocje związane z kryzysem klimatycznym, a także rzetelnie prezentuje fakty z nim związane, więc chcieliśmy dać łodzianom i łodziankom szansę zobaczyć go na dużym ekranie - tłumaczy Bukowczyk.
I dodaje: - Zapraszając prof. Malinowskiego na dyskusję, dajemy także widzom szansę rozwiać jakiekolwiek wątpliwości związane z filmem czy szeroko pojętą ekologią. To też niepowtarzalna szansa, by nawet na trudne pytania dostać opartą na faktach naukowych odpowiedź eksperta.
Jeśli ktoś ma ochotę, może wspomóc organizację filmu, przelewając pieniądze na zbiórkę portalu zrzutka.pl.
Reżyserem dokumentu jest Jonathan L. Ramsey, Amerykanin mieszkający w Polsce od 10 lat i autor trzech innych filmów dokumentalnych: „Żyjąc z Warszawą”, „Mój własny Brexit” oraz „Smog Wars”.
Już na godzinę przed zaplanowaną w południe prezentacją w ŁDK będzie można podejść do stanowiska jednej z łódzkich grup zaangażowanych w działania na rzecz klimatu, ekologii i zwierząt. To Strajk dla Ziemi - Earth Strike Łódź, Młodzieżowy Strajk Klimatyczny Łódź, Zielona Fala oraz Viva! Akcja dla zwierząt - Łódź!
Chcesz wiedzieć pierwszy, co ważnego dzieje się w Łodzi? Wyślemy Ci to na komórkę. Ściągnij aplikację „Wyborczej” i czekaj na powiadomienia. Jak to zrobić?
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze