"Nie świętujemy - protestujemy!" - pisze na swojej stronie łódzki KOD i wspólnie z Niepokornymi Obywatelami 14 października - w Dzień Nauczyciela - organizuje protest przed siedzibą PiS na Piotrkowskiej. To głos przeciw temu, by Przemysław Czarnek był ministrem edukacji i nauki.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Łodzi? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

"Dzień Edukacji Narodowej upamiętnia utworzenie pierwszej w Europie nowoczesnej instytucji pełniącej rolę ministerstwa edukacji. Niemal 250 lat temu Komisja Edukacji Narodowej zastąpiła system szkolnictwa prowadzony przez zakon jezuitów, cechujący się konserwatyzmem, brakiem otwartości, propagowaniem treści religijnych - przy zaniedbaniu innych przedmiotów. Brzmi znajomo?" - pisze na swojej stronie na Facebooku Komitet Obrony Demokracji.

Przypomina, że zgodnie z nowymi ustaleniami dwa ministerstwa: edukacji i szkolnictwa wyższego są połączone. Na szefa tego resortu wybrano Przemysława Czarnka znanego z kontrowersyjnych wypowiedzi m.in. na temat społeczności LGBT. - Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym - mówił poseł Przemysław Czarnek, 

"Jego poglądy stwarzają zagrożenie dla wychowania dzieci i młodzieży w duchu otwartości, tolerancji, zrozumienia świata oraz warunków rozwoju nieskrępowanej światopoglądem nauki" - pisze KOD.

Dlatego ogłasza akcję "Alarm dla edukacji i nauki!" i w środę, 14 października o godz. 18 przy ul. Piotrkowskiej 143 przed siedzibą PiS organizuje manifestację

" W czasie pandemii trudno zachęcać do licznych zgromadzeń, musimy być odpowiedzialni za siebie i innych" - zaznaczają organizatorzy i proszą o zachowanie bezpiecznych odległości oraz noszenie masek.

Dzień na manifestację jest nieprzypadkowy, bo 14 października obchodzony jest Dzień Edukacji Narodowej, popularnie nazywany Dniem Nauczyciela.

Chcesz wiedzieć pierwszy, co ważnego dzieje się w Łodzi? Wyślemy Ci to na komórkę. Ściągnij aplikację „Wyborczej” i czekaj na powiadomienia. Jak to zrobić?

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    wbijcie sobie wreszcie do tych tepych łbów, że nie ma dnia nauczyciela tylko DZIEN EDUKACJI NARODOWEJ
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    dzien roszczeniowego nieroba
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Fakty są takie, że nauczyciele mają obniżane wynagrodzenia w sposób masowy dokonywane przez samorządy miast. Więc w takie sytuacji protest w Dniu Nauczyciela powinien dotyczyć pogorszającej się sytuacji materialnej nauczycieli spowodowanej obniżaniem ich wynagrodzeń, a nie tego jaka osoba została po raz kolejny ministrem oświaty.

    Ponadto o tym jak wychowywane są dzieci decydują rodzice i nauczyciele a nie minister oświaty.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2